Dewastacja pomnika w Warszawie. Nowe informacje służb
Funkcjonariusze z Woli zatrzymali sprawcę znieważenia pomnika w Warszawie - przekazała policja w komunikacie. Jak się okazało, poniedziałkowe przestępstwo było najprawdopodobniej sprawką 76-letniej kobiety mieszkającej w tej części stolicy.

Jak czytamy w komunikacie stołecznej policji, funkcjonariusze z Woli zatrzymali podejrzaną dzięki zaangażowaniu wielu mundurowych i "zakrojonym na szeroką skalę czynnościom operacyjno-rozpoznawczym".
Podkreślono zarazem, że 76-latka to mieszkanka Woli - czyli dzielnicy, w której mieści się zdewastowany monument upamiętniający ofiary Rzezi Woli. "Czynności są w toku" - powiadomiły służby.
Warszawa. Pomnik ofiar Rzezi Woli zdewastowany. Policja zatrzymała podejrzaną
Do znieważenia doszło w poniedziałek około godziny 22. Rzeczniczka wolskiej policji przekazała wówczas w rozmowie z polsatnews.pl, że "przeprowadzone zostały oględziny, zabezpieczono ślady lub ewentualne dowody".
Nadkom. Marta Sulowska podkreśliła zarazem, że "nie wiadomo, jakie były motywy tego działania", a monument "prawdopodobnie został oblany kawą". Dochodzenie w sprawie jest prowadzone z art. 261 Kodeksu karnego, który mówi wprost o znieważeniu pomnika.
Podejrzanej grozi kara grzywny albo ograniczenia wolności.
Rzeźba znajduje się na terenie dawnej Fabryki Ursusa na warszawskiej Woli. Widnieje na niej napis: "Miejsce uświęcone krwią Polaków poległych za wolność Ojczyzny". Jest to jedno z 200 podobnych miejsc przypominających niemieckie zbrodnie na cywilnych mieszkańcach stolicy podczas II wojny światowej.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!