Wiosną arcybiskup Marek Jędraszewski wydał dekret w sprawie odwołania ks. Dariusza Rasia z funkcji proboszcza parafii mariackiej. Duchowny zaskarżył decyzję hierarchy. Jak przekazało we wtorek PAP anonimowe źródło z parafii mariackiej, Watykan rozpatrzył sprawę na korzyść ks. Rasia i wstrzymał dekret. Oznacza to, że sprawa zarządzania kościołem będzie w najbliższych miesiącach analizowana. Do czasu rozstrzygnięcia i wydania ostatecznej decyzji, ks. Dariusz Raś pozostaje proboszczem. Po wydaniu w maju dekretu arcybiskupa zarządcą parafii został administrator - ks. Stanisław Czernik. Informację o decyzji Stolicy Apostolskiej jako pierwszy podał lokalny portal LoveKraków. Abp. Marek Jędraszewski wysłał pismo. Wezwał proboszcza "po ojcowsku" W grudniu ubiegłego roku ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski opublikował fragment listu, jaki do ks. Dariusza Rasia wysłał abp Marek Jędraszewski. Z pisma wynikało, iż że hierarcha wezwał "po ojcowsku" proboszcza parafii mariackiej do ustąpienia ze stanowiska, a także wzięcia "odpowiedzialności za popełnione uchybienia". "Złożona rezygnacja zostanie potraktowana jako wzięcie słusznej odpowiedzialności za popełnione uchybienia i jako taka będzie mogła być podstawą powierzenia w przyszłości innych urzędów kościelnych" - podsumował Jędraszewski w dokumencie, którego część upublicznił portal LoveKraków. W liście hierarcha wskazał nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić w parafii. Wskazał na braki w dokumentacji, podejmowanie decyzji finansowych bez zgody arcybiskupa, sposobu zatrudniania i wynagradzania. Poruszył również kwestię zakupu samochodu przez Rasia. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!