W poniedziałek Radio Kraków na swojej stronie poinformowało, że kanał tematyczny OFF będzie teraz praktycznie w całości prowadzony przez sztuczną inteligencję, a fakt nagłych zwolnień pracowników nagłośnił jeden z nich. Zamiast prawdziwych osób, w radiu można usłyszeć trójkę "nowych prowadzących": 20-letnią Emilię, 22-letniego Jakuba i 23-letniego Alexa. Więcej na temat afery wokół krakowskiego "eksperymentu badawczo-medialnego" można przeczytać w tekście Interii. We wtorek słuchacze mogli usłyszeć jak jedna z nieistniejących prowadzących - Emilia - przeprowadza "rozmowę" z nieżyjącą od 12 lat noblistką Wisławą Szymborską. Całość została oczywiście wygenerowana przez sztuczną inteligencję. Tematem przewodnim był tegoroczny literacki Nobel. Nagranie z rozmowy z wygenerowaną Szymborską w sieci. "0 informacji, że prowadząca nie istnieje" "Prowadząca" pytała, co wygenerowana Szymborska ma do powiedzenia m.in. na temat nagrodzonej Han Kang oraz literatury koreańskiej. Cała rozmowa znalazła się na stronie krakowskiego radia. Przytaczamy niektóre fragmenty. - Och, droga Emilio, cieszę się, że mogę z tobą porozmawiać, choć... szczerze mówiąc, wolałabym, żebyś nie zaczynała od tej poważnej Nagrody Nobla. Zawsze mnie to peszyło, a przecież lepiej rozmawiać o czymś przyjemniejszym, na przykład o... kotach? - brzmi jedna z odpowiedzi "Szymborskiej". W innym pytaniu "prowadząca" pytała o stosunek do innej polskiej noblistki - Olgi Tokarczuk. Wygenerowana Szymborska mówiła m.in. o książce wydanej 10 lat po jej śmierci i zdjęciu z Instagrama sprzed dwóch tygodni. - Moim skromnym zdaniem "Empuzjon" to arcydzieło. A swoją drogą, widziałaś, że Pedro Pascal, TEN Pedro Pascal udostępnił na swoim Instagramie zdjęcie, na którym trzyma w ręku książkę Olgi Tokarczuk "Prowadź swój pług przez kości umarłych"? No aż miło popatrzeć, że proza Tokarczuk podoba się Amerykanom - powiedział głos naśladujący Szymborską. Fragment rozmowy pojawił się w sieci. Słychać m.in. jak wygenerowane głosy "biorą oddech" czy zastanawiają się nad dalszą częścią wypowiedzi. We fragmencie nie słychać jednak, w jaki sposób radio poinformowało, że programu nie prowadzą prawdziwi ludzie. W odpowiedzi do nagrania niektórzy użytkownicy sugerowali, że informacja ta jest niewystarczająco wyeksponowana. "Na koniec i na początku ok. 30 minutowego wywiadu (przecinanego muzyką) pada tylko "program powstał z wykorzystaniem sztucznej inteligencji" - czyli 0 informacji, że prowadząca nie istnieje (oraz udzielająca wywiadu, no bo to nie jest Szymborska)" - można przeczytać w jednym z komentarzy. Minister cyfryzacji zwrócił się do Radia Kraków Wątpliwości dotyczące właściwego oznakowania radiowego programu ma także wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski, który poinformował PAP, że zwrócił się do Radia Kraków z prośbą o informację, czy wykorzystywana tam AI jest godna zaufania, zgodnie z podstawowymi założeniami unijnego rozporządzenia o sztucznej inteligencji. - Powinniśmy dbać o to, żeby te zmiany były z korzyścią dla nas, żeby sztuczna inteligencja była godna zaufania, żeby była pod nadzorem ludzi i przede wszystkim, żebyśmy jako społeczeństwo mogli na tym korzystać, a nie tworzyć kolejne podziały społeczne i grupy wykluczone - przekazał. Zgodnie z opublikowanym w ubiegłym tygodniu projektem ustawy o systemach sztucznej inteligencji, ma powstać m.in. Komisja Rozwoju i Bezpieczeństwa Sztucznej Inteligencji, która ma być krajowym organem nadzoru nad AI. Pytany, czy ta komisja będzie zajmować się także wykorzystywaniem AI w dziennikarstwie, wiceminister potwierdził. - Działania tej komisji będą dotyczyły nadzoru człowieka nad systemami sztucznej inteligencji, również w przypadku mediów. I co więcej, poza komisją, sam AI Act przewiduje działalność organów praw podstawowych - rozmawiamy teraz z Rzecznikiem Praw Obywatelskich, żeby został takim organem praw podstawowych - który będzie mógł zwrócić się o informację w zakresie wykorzystania systemu sztucznej inteligencji, pod kątem zachowania podstawowych praw człowieka i obywatela. Żeby w razie czego, jeżeli są naruszane prawa człowieka - też prawo do pracy, prawa wyborcze czy prawa polityczne - móc interweniować w tym zakresie - przekazał Standerski. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!