W sobotę, 19 października, w Aquaparku Fala w Łodzi bawić się będą wyłącznie dorośli. Jak wskazano w ogłoszeniu, ma to być "cały dzień na basenie bez pisków, chlapania i kolejek na zjeżdżalnie". O wydarzeniu park wodny poinformował na Facebooku. Do informacji załączono plakat, na którym widzimy znak zakazu z małym, płaczącym dzieckiem, a pod znakiem informację: "Dzieciom wstęp wzbroniony". Plakat wywołał gorącą dyskusję w sieci zarówno zwolenników, jak i przeciwników takiego wydarzenia oraz samego ogłoszenia. Dzień bez dzieci w aquaparku. Rzecznik Praw Dziecka żąda wyjaśnień Do sprawy odniosła się Rzecznik Praw Dziecka. "Z dużym niepokojem oraz konsternacją zapoznałam się ze sposobem promocji wydarzenia oferowanego przez łódzki Aqua Park" - przekazała w mediach społecznościowych Monika Horna-Cieślak. Rzecznik przekazała, że sporządzony do wydarzenia plakat budzi jej sprzeciw, gdyż "kształtuje pejoratywny obraz funkcjonowania dziecka w przestrzeni publicznej". Dodała, że z prośbą o natychmiastowe wyjaśnienie sprawy zwróciła się do wspomnianego aquaparku oraz prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej. Monika Horna-Cieślak: Tego rodzaju oferty nie służą dobru ogółu "Jako Rzeczniczka Praw Dziecka w kontekście 'stref wolnych od dzieci' stoję na stanowisku, iż tego rodzaju oferty nie służą dobru ogółu, jakim jest budowanie społeczeństwa obywatelskiego opartego na szacunku dla praw wszystkich, niezależnie od wieku, płci, wyznania, niepełnosprawności, orientacji i bliskiej mi idei partycypacji młodych ludzi w życiu społecznym, obywatelskim" - przekazała Monika Horna-Cieślak. "Istnieje bowiem ryzyko, że w analogiczny sposób można by wyodrębnić strefy dostępne tylko dla kobiet lub mężczyzn, tylko dla osób bez niepełnosprawności lub tylko do określonego roku życia. Każda z takich ofert budziłaby równy niepokój w budowaniu i trwaniu demokratycznego państwie" - dodała. Według niej wykluczenie z wydarzenia grupy - w tym przypadku dzieci - z powodu nie spełniania przez nich kryterium wieku "może rodzić obawy związane z nierównym ich traktowaniem"."Używanie języka wykluczającego dzieci z przestrzeni publicznej, życia społecznego budzi mój sprzeciw. Nasza wrażliwość powinna skłaniać nas do eliminowania z dyskursu publicznego i języka określeń i środków wyrazów, które w konsekwencji uruchamiają negatywne odczucia względem najmłodszych" - wyjaśniła Monika Horna-Cieślak. Miasto Łódź: nie będzie interwencji w tej sprawie We wtorek o sprawę Interia zapytała Urząd Miasta Łodzi, bo aquapark to miejska spółka. Jak się dowiedzieliśmy, park wodny nie konsultuje z magistratem tego typu akcji, nie będzie też interwencji w tej sprawie. Sam Aquapark Fala sprawy nie chciał komentować. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze pytania, a jedynie link do "pełnego komunikatu odnośnie wydarzenia". Więcej można przeczytać tutaj. W 2023 roku basen odwiedziło prawie 1,5 miliona gości. To przełożyło się na finanse i ogromny zysk sięgający ponad 17 milionów złotych. --- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!