"Odszedł nasz kolega Aleksander Herzog, prokurator Prokuratury Krajowej w stanie spoczynku" - napisano we wpisie stowarzyszenia, które przekazało informację o jego śmierci. Jak czytamy, był znakomitym prawnikiem oraz orędownikiem niezależności prokuratury i prokuratora. "Nie narzucał nikomu swoich poglądów. Błądzącym wskazywał drogę do rozwiązania problemu". Miał 72 lata. Nie żyje Aleksander Herzog. Prokurator miał 72 lata Aleksander Herzog urodził się w 1951 roku w Krakowie. Jeszcze w trakcie nauki był uczestnikiem wieców studenckich w marcu 1968 roku, gdy został zatrzymany za kolportaż ulotek. Za swoją "niesubordynację" został relegowany z liceum i musiał przenieść się do innej szkoły. Prokurator był absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jego całe życie zawodowe związane było ze stolicą Małopolski, gdzie pełnił kolejne funkcje w ramach swojej kariery prawniczej. We wrześniu 1980 roku zaangażował się w NSZZ "Solidarność". Od grudnia 1980 do grudnia 1981 był zastępcą kierownika zakładowego "S" w Prokuraturze Wojewódzkiej w Krakowie. Po ogłoszeniu stanu wojennego Herzog został zwolniony z pracy za działalność opozycyjną. Przez ostatnią dekadę PRL publikował wiele artykułów w pismach podziemnych. W tym czasie był rozpracowywany przez Służbę Bezpieczeństwa. Aleksander Herzog nie przyjął Krzyża Wolności i Solidarności Po przemianach ustrojowych Herzog pełnił funkcję I zastępcy Prokuratora Generalnego Aleksandra Bentkowskiego w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Przez kolejne lata wspierał działania rządów w takich kwestiach jak usuwanie skutków stanu wojennego, problemy stosunków polsko-niemieckich, a także zbrodnia katyńska. Prokuratorem Prokuratury Krajowej Aleksander Herzog został w 1996 roku, z kolei od 2010 roku pracował w Prokuraturze Generalnej. W 2011 roku został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2018 został kawalerem Krzyża Wolności i Solidarności jednak odmówił przyjęcia tytułu. "Straciliśmy mentora" - podsumowało Stowarzyszenie Prokuratorów "Lex Super Omnia".