- [Zbigniew Ziobro - przyp. red.] będzie przesłuchiwany w procedurze odmiennej aniżeli inne przesłuchiwane do tej pory osoby, to znaczy, będzie mógł mówić dwie godziny. To znaczy, że komisja będzie trwała krócej, tak by świadek mógł swobodnie się wypowiadać w warunkach takich samych, jak inni świadkowie - poinformowała Magdalena Sroka. Jak dodała, w przestrzeni publicznej pojawiają się zarzuty co do wykonania tej opinii. Posłanka zasugerowała, że są one bezpodstawne. - W procesie jest tak, że biegły podejmuje decyzje o tym, w jaki sposób wykonana jest opinia. W tym przypadku posłużył się dokumentacją medyczną - powiedziała. Wcześniej media nieoficjalnie donosiły o tym, że przesłuchanie odbyć ma się 15 października. Wydanie przez biegłego pozytywnej opinii na temat możliwości przesłuchania Zbigniewa Ziobry, uzyskanej na podstawie dokumentacji z pięciu krajowych placówek medycznych potwierdził we wtorek rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Wcześniej o wpłynięciu dokumentu do komisji śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus, informowała też Magdalena Sroka. "Opinia biegłego o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobro dotarła do komisji śledczej ds. Pegasusa. Wszystkie nieprawidłowości zostaną rozliczone! Szczegóły już w środę" - napisała. Zbigniew Ziobro stanie przed komisją śledczą. Były prokurator krajowy o opinii biegłego Na słowa poseł Sroki zareagował sam Zbigniew Ziobro, który w mediach społecznościowych zaprzeczył, by był badany przez biegłego lekarza. "Jestem zaskoczony, słysząc o wystawionej opinii o stanie mojego zdrowia, bo żaden biegły mnie nie badał, ani nawet ze mną nie rozmawiał. Co więcej, ani biegły, ani prokuratura czy komisja śledcza nie wystąpili do mnie o aktualną dokumentację medyczną! A przecież leczę się w kilku ośrodkach, także za granicą. Przechodzę obecnie bardzo intensywną rehabilitację, aby wrócić do zdrowia. To mocno wyczerpujące, ale jestem dobrej myśli" - napisał. W rozmowie z TVN24 Magdalena Sroka przekonywała, że opinia biegłego pozostawia "wiele wątpliwości" co do informacji na temat stanu zdrowia Ziobry przekazywanych przez Prawo i Sprawiedliwość i Suwerenną Polskę. "Politycy PiS chcieli, abyśmy mieli poczucie, że stan jest bardzo, bardzo ciężki. Ja opieram się na opinii lekarskiej" - wskazała. Informację o terminie przesłuchania Zbigniewa Ziobry jako pierwszy podał TVN24. Zbigniew Ziobro o stanie swojego zdrowia Zbigniew Ziobro informował, że przeszedł skomplikowaną, ośmiogodzinną operację wycięcia fragmentu przełyku, a także poddawał się chemioterapii i naświetlaniu. Jesienią polityk ma przejść badanie PET, które wykaże, czy zastosowane leczenie przynosi rezultaty. To zaawansowana technika obrazowania medycznego, która służy do oceny funkcji metabolicznych i biochemicznych narządów oraz tkanek w organizmie. - Jestem bardzo wdzięczny lekarzom za te działania, bo oznaczają szansę na życie. Szansę, bo i tak statystycznie po takiej operacji jak moja, przeżywalność pięcioletnia to jest około 37 proc. - mówił Ziobro w rozmowie z Interią na początku lipca. Były minister przekazał, że zmagał się z nawracającymi bólami mostka za plecami i miał duże problemy z głosem, w tym chrypę. W bardzo krótkim czasie polityk schudł 10 kg. --- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!