Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa NIK Mariana Banasia wpłynęło do prokuratury we wtorek. Dotyczy ono "przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w związku obsadzaniem stanowisk dyrektorskich w departamentach i delegaturach, wbrew przepisom ustawy". W dokumencie przesłanym przez Dziubę mowa też o "angażowaniu kontrolerów w wykonywanie obowiązków niewynikających z ustawy, nienależnej wypłaty odpraw emerytalnych, a także ujawnieniu tajemnicy prawnie chronionej". Z zawiadomienia wynika też, że Banaś może ponosić odpowiedzialność za wypłacanie nienależnych świadczeń - chodzi o kwoty nie mniejsze niż kilkanaście tysięcy złotych na osobę. Marian Banaś chciał odwołania Tadeusza Dziuby. W Sejmie nie było zgody Dzień wcześniej - w poniedziałek - sejmowa komisja ds. Kontroli Państwowej negatywnie zaopiniowała wniosek Banasia o odwołanie swojego zastępcy Tadeusza Dziuby. Szef NIK mówił w Sejmie, że "utracił zaufanie" do wiceprezesa. - Dopuścił się nieuzasadnionej krytyki prezesa NIK, wykorzystując pretekst roboczej współpracy pomiędzy najwyższymi organami kontroli Polski i Białorusi (dotyczącej sytuacji w Puszczy Białowieskiej - red.) - argumentował. Jak dodawał szef Najwyższej Izby Kontroli, Dziuba "swoim zachowaniem, naruszając podległość służbową oraz pragmatykę stosowaną w NIK w zakresie publicznych wypowiedzi pracowników na temat jej funkcjonowania, wykroczył poza swoje kompetencje". Prezes NIK składał zawiadomienie na wiceprezesa Z kolei Dziuba uznał obecny model zarządzania Izbą za "bliski patologii". - Uważam to za skandaliczne, że polska instytucja udaje się z przyjacielską wizytą w sytuacji, kiedy ten przyjacielski kraj prowadzi z nami wojnę - ocenił. W sierpniu 2021 r. to Banaś wnioskował do prokuratury, by śledczy zajęli się niedopełnieniem obowiązków przez Dziubę. Za taki czyn uznał odmowę głosowania podczas obrad Kolegium NIK, gdy poruszono temat Funduszu Sprawiedliwości. Tadeusz Dziuba w latach 2011-2019 był posłem PiS, a wcześniej - między 2005 a 2007 rokiem - wojewodą wielkopolskim. Dziuba został wiceszefem NIK w 2019 r. po tym, jak nie uzyskał reelekcji do parlamentu.