W Polsce od miesięcy trwa debata na temat ewentualnych skutków przyjęcia przez Unię Europejską paktu migracyjnego. Przedstawiciele poprzedniego rządu twierdzili, że w ramach nowych zasad Polska będzie zobowiązana przyjmować imigrantów, którzy przenikną do Europy, albo płacić w przypadku odmowy ich przyjęcia. Z kolei premier Donald Tusk zapewniał, że w ramach paktu Polska nie przyjmie imigrantów, ponieważ do kraju przybyły "setki tysięcy" uchodźców, po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Pakt migracyjny. Polacy obawiają się napływu imigrantów "Czy Pani/Pana zdaniem Polsce grozi zwiększony napływ imigrantów w związku z przyjęciem przez Unię Europejską paktu migracyjnego?" - zapytała respondentów pracowania SW Research w badaniu realizowanym dla "Rzeczpospolitej". Znakomita większość Polaków, którzy wzięli udział w sondażu nie kryje zaniepokojenia związanego z paktem migracyjnym. Rp.pl podaje, że 58,6 proc. badanych uważa, że po przyjęciu nowych zasad, Polsce zagraża zwiększony napływ imigrantów. Przeciwnego zdania jest co piąty pytany. 14,4 proc. respondentów nie ma zdania w tej sprawie, a 6,5 proc. pytanych nie zna założeń paktu. Największe obawy o napływ przybyszów pojawiają się w grupie najmłodszych respondentów. - Siedem osób na dziesięć (69 - red.) w wieku do 24 lat ocenia, że Polsce grozi zwiększony napływ imigrantów w związku z przyjęciem przez UE paktu migracyjnego. Tego samego zdania jest sześciu badanych na dziesięciu (61 - red.) z wykształceniem zawodowym oraz taki sam odsetek respondentów z dochodem między 5001 a 7000 zł netto. Najczęściej na zagrożenie związane z napływem imigrantów wskazują mieszkańcy wsi (62 - red.) - skomentował dla "Rzeczpospolitej" wyniki badania Adam Jastrzębski, senior project manager w SW Research. Pakt migracyjny przyjęty przez Parlament Europejski Ministrowie finansów państw unijnych we wtorek 14 maja ostatecznie zatwierdzili pakt migracyjny, zaaprobowany jeszcze w kwietniu przez Parlament Europejski. Przeciwko paktowi głosowały trzy kraje: Polska - którą reprezentował minister finansów Andrzej Domański - a także Słowacja i Węgry. Pakt ma na celu kompleksowe uregulowanie kwestii związanych z migracją do krajów Unii Europejskiej, w tym kwestii dotyczącej pomocy finansowej dla krajów mierzących się z presją migracyjną. Pakiet zawiera 10 tekstów legislacyjnych. Określa zasady postępowania z osobami próbującymi wjechać do UE bez zezwolenia, począwszy od sposobu sprawdzania, by ustalić, czy kwalifikują się one do ochrony, po deportację, jeśli nie pozwolono im na pobyt. - Polska będzie beneficjentem paktu migracyjnego. Nie będziemy za nic płacić, nie będziemy musieli przyjmować żadnych migrantów z innych kierunków (...) Natomiast Polska będzie skutecznie egzekwowała wsparcie finansowe ze strony Unii w związku z tym, że stała się państwem goszczącym setki tysięcy migrantów, głównie z Ukrainy - zapewniał na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu premier Donald Tusk. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!