Zapadł wyrok Trybunału w sprawie RPO. Adam Bodnar wskazał na niebezpieczny scenariusz

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

- Do czasu wejścia w życie wyroku dalej wykonuję obowiązki RPO - powiedział Adam Bodnar po wyjściu z budynku Trybunału Konstytucyjnego. Zaapelował do posłów, by do czasu, kiedy przestanie pełnić swoją funkcję, wybrali jego następcę.

Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie
Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie Leszek Szymański PAP

Przepis ustawy o RPO, który pozwala pełnić obowiązki Rzecznikowi Praw Obywatelskich po upływie kadencji do czasu objęcia stanowiska przez następcę, jest niezgodny z konstytucją - orzekł w czwartek Trybunał Konstytucyjny. Jak poinformowała prezes TK Julia Przyłębska, przepis ten traci moc obowiązującą po upływie trzech miesięcy od opublikowania wyroku w Dzienniku Ustaw.

Adam Bodnar, odnosząc się do tego orzeczenia, powiedział: - Cały czas twierdzę, że zakres zaskarżenia wyroku był tylko i wyłączeni w zakresie art. 2 i art. 209 konstytucji, a nie art. 7 konstytucji. - Tutaj wydaje mi się, że Trybunał wyszedł poza granice wniosku - dodał.

- Do czasu wejścia w życie wyroku dalej wykonuję obowiązki RPO. Należy się zastanowić, w jakim zakresie ja lub moi zastępcy powinni wykonywać uprawnienia procesowe - powiedział Bodnar po wyjściu z gmachu TK.

Jak powiedział, najbardziej pożądanym rozwiązaniem byłoby wybranie przez Sejm zgodnie z konstytucją nowego RPO. Zaapelował do posłów, by doszli do porozumienia w tej sprawie i postawili na kandydata, który będzie kontynuował dobrą misję poprzedników i który będzie wybrany przez Sejm za zgodą Senatu.

"Drugi scenariusz jest bardziej niebezpieczny"

Bodnar zwrócił uwagę na inną możliwość. - Drugi scenariusz jest bardziej niebezpieczny - uchwalenie ustawy, która wprowadzi kogoś na kształt komisarza - powiedział. Jak dodał, takie rozwiązanie byłoby niebezpieczne z punku widzenia niezależności instytucji RPO. Przyznał, że mogłoby wówczas dojść do próby upolitycznienia tego stanowiska.

Dziennikarze pytali Adama Bodnara, czy ma dla niego znaczenie fakt, że uzasadnienie wyroku odczytał sędzia Stanisław Piotrowicz.

- Składałem wniosek o wyłączenie sędziego Piotrowicza z orzekania w sprawie - przypomniał Bodnar. Jak mówił, zrobił to ze względu na dawne zaszłości, kiedy Piotrowicz był szefem sejmowej komisji sprawiedliwości. - Tak się jednak nie stało. Sędzia Piotrowicz nie został wyłączony. Należy brać to pod uwagę przy ogólnej ocenie wyroku - dodał.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Ociepa o Porozumieniu w "Graffiti": Szeroko rozkładamy ręce na wszystkich pracowitych, przyzwoitych parlamentarzystów
      Ociepa o Porozumieniu w "Graffiti": Szeroko rozkładamy ręce na wszystkich pracowitych, przyzwoitych parlamentarzystówPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      0
      Super
      relevant
      0
      Hahaha
      haha
      0
      Szok
      shock
      0
      Smutny
      sad
      0
      Zły
      angry
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na