Zamieszanie na konferencji PiS. Dziennikarz zaczął mówić po angielsku
Podczas konferencji PiS w sprawie decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego partii dziennikarz anglojęzycznej redakcji zwrócił się do polityków po angielsku. Wywołało to spore zamieszanie, ale finalnie głos zabrał prezes partii Jarosław Kaczyński.

Podczas konferencji PiS, w sprawie odrzucenia przez PKW sprawozdania finansowego partii, jeden z obecnych na sali dziennikarzy przedstawił się po angielsku, po czym w tymże języku poprosił stojących na scenie polityków "o krótki komentarz" - również po angielsku. Reporter reprezentował anglojęzyczną redakcję Telewizji Polskiej, czyli TVP World.
Konferencja PiS. Dziennikarz zwrócił się do polityków po angielsku
- Ale przepraszam, my jesteśmy w Polsce, proszę mówić po polsku - przerwał mu prowadzący konferencję.
Dziennikarz wyjaśnił wówczas, że jego relacja jest adresowana do zagranicznych odbiorców.
- Ale jesteście Telewizją Polską, tak? - dopytywał prowadzący.
- But it is form international viewers (Ale jest dla zagranicznej publiczności - red.) - odparł dziennikarz.
- Dobrze - zgodził się prowadzący, po czym dopytał, jak dokładnie brzmi pytanie dziennikarza.
Zaskoczenie na konferencji PiS. Padło pytanie po angielsku
- To pytanie było... - zaczął dziennikarz.
- Ale to pan mówi po polsku - zdziwił się prowadzący. - Nie wstydzimy się języka polskiego - dodał.
- Tak, ale telewizja jest dla odbiorców zagranicznych, ich ta sprawa interesuje. Byłoby super, jeśliby ktoś odpowiedział po angielsku - odparł reporter.
- Ale to zadaje pan pytanie, bo nie usłyszałem jeszcze raz - wtrącił prowadzący. Wówczas na sali rozległy się śmiechy.
- Pytanie było ogólnie o całą sytuację i o komentarz - stwierdził dziennikarz, na co politycy na scenie ponownie zareagowali śmiechem.
Prowadzący konferencję stwierdził wówczas, że jeżeli pytanie dotyczy "tego, co się dzieje" i reporter nie ma innych pytań, to odda głos następnej redakcji.
- Sprecyzuję w takim razie - są konkretne dowody na różne wykroczenia w kwocie 3,6 mln złotych. I co państwo powiedzą na te konkretne dowody, bo tutaj mowa o ataku politycznym, ale dowody są jednak konkretne - mówił reporter.
Decyzja PKW. Jarosław Kaczyński zabrał głos
- Na to mogę panu odpowiedzieć tak, że co do konkretności tych dowodów to można by to tylko i wyłącznie ocenić, jeżeli by przyjąć np. porównanie z Kampusem - odparł Jarosław Kaczyński, nawiązując do inicjatywy Rafała Trzaskowskiego (KO) Campus Polska Przyszłości.
- Porównanie z tą akcją, walki z sepsą (Jerzego - red.) Owsiaka i bardzo wielu innych wydarzeń - kontynuował prezes PiS, dodając, że jego partia naliczyła w województwie opolskim ponad 350 "takich wydarzeń".
- Użycie środków publicznych - bo ja przypominam, że środki samorządowe też są środkami publicznymi - i, ci którzy np. twierdzą, że Campus Polska nie był ze środków publicznych - był. Bo tam angażowały się samorządy, nie mówiąc już o tym, że korzystanie w czasie kampanii ze środków zagranicznych jest w ogóle całkowicie zakazane - komentował lider prawicy. Polityk nawiązał do tego, że wśród partnerów inicjatywy prezydenta Warszawy znajdują się miasto Olsztyn, województwo warmińsko-mazurski oraz niemiecka Fundacja Konrada Adenauera.
Przypomnijmy: Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe Prawa i Sprawiedliwości. Decyzja ta skutkuje zmniejszeniem dotacji dla komitetu wyborczego. W opublikowanej uchwale wyliczyła nieprawidłowości dotyczące m.in. agitacji politycznej w czasie pikników wojskowych, działań pracowników Rządowego Centrum legislacji oraz filmu reklamowego z udziałem Zbigniewa Ziobry. Nielegalnie wydane środki to łącznie ponad 3,6 mln złotych.
Dotacja to zwrot kosztów poniesionych przed wyborami parlamentarnymi w październiku 2023 roku. Kara wynosi 10,8 mln złotych i stanowi trzykrotność kwoty środków wydanych niezgodnie z prawem. Oznacza to, że zamiast 38,8 mln Prawo i Sprawiedliwość otrzyma 28 mln złotych. Nieprawidłowo wydane 3,6 mln zł musi wrócić do budżetu.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!