- Cieszę się, że mogliśmy się spotkać w Warszawie - mówił Duda. Dodał, że to wyjątkowe miejsce, które stało się symbolem odradzającej się Polski. - Dziś patrzymy na płonącą Ukrainę. Na płonące miasta. Słyszymy straszliwe wieści o rosyjskim terrorze i widzimy zamordowanych ludzi - dodał. Prezydent podkreślił, że Rosja znów chce stać się imperium. - Nie ma na to naszej zgody. Nie ma zgody wolnego świata - podkreślił Duda. Duda mówił też o wizycie Joe Bidena w Kijowie. - To znak dla świata. Prezydent Joe Biden wbrew wszelkim oczekiwaniom stanął na ukraińskiej ziemi i pokazał, że wolny świat i jego lider nie boi się niczego; pokazał, że Ukraina nie jest sama i ma wsparcie najpotężniejszej armii świata - stwierdził. Duda: Ukraina nie upadła do dzisiaj Polski prezydent wspominał też początek wojny w Ukrainie. - Wszyscy myśleli, że upadnie w trzy godziny. Ukraina nie upadła do dzisiaj - powiedział. Dodał: - Wszyscy dzisiaj mówimy. Ukraina musi zwyciężyć. Dlatego wspieramy Ukrainę. Dziękuję USA i NATO. Dziękuję sojusznikom, że wzmacniają nasze bezpieczeństwo. Brutalna rosyjska pewność zostanie na Ukrainie ukarana. Duda podziękował wszystkim krajom, które wspierają Ukrainę. - Nie tylko militarnie, ale też humanitarnie - mówił. Prezydent dodał, że "jesteśmy coraz bezpieczniejsi". - Wierzę w to, że Rosja będzie musiała ze wstydem opuścić ukraińską ziemię. (...) My Polacy mamy doświadczenie niesienia pomocy jeden drugiemu - mówił Duda. Nawiązał też do słów papieża Jana Pawła II o Solidarności. "Dziękuje prezydentowi Joe Bidenowi za jego ogromną determinację" Duda zwrócił się do Polaków. Podziękował im za otworzenie swoich serc i domów dla uchodźców z Ukrainy. - To jest solidarność dzisiejszego świata. Solidarność z Ukrainą - powiedział. Wezwał też do wysyłania Ukrainie nowoczesnego uzbrojenia. - Tego Ukraina potrzebuje. Dziękuje prezydentowi Joe Bidenowi za jego ogromną determinację. Dziękuję USA za wsparcie dla Ukrainy - mówił. Dodał: - Rola NATO to wspierać wolny świat. Nie ma wolności bez solidarności. Niech żyje wolna Ukraina, niech żyje NATO, wolny świat. Niech żyje Polska! Joe Biden w Polsce. Warszawa czeka na wystąpienie prezydenta USA O godz. 17.30 amerykański prezydent ma rozpocząć swoje wystąpienie. Przywódca USA wygłosi przemówienie do narodu polskiego ze specjalnie przygotowanej w tym celu sceny. Tuż przed godz. 17 podano, że w Arkadach Kubickiego głos zabierze też Andrzej Duda. Prezydenci spotkali się wcześniej w Pałacu Prezydenckim. - Wizyta prezydenta Joe Bidena to sygnał odpowiedzialności USA za bezpieczeństwo świata i Europy. Ameryka jest w stanie utrzymać światowy ład - mówił podczas spotkania Duda. Zapowiedział także, że polska prezydencja w UE odbędzie się pod znakiem zacieśnienia więzi transatlantyckich. Prezydent Joe Biden podziękował natomiast Polakom za wspieranie Ukrainy i Ukraińców. Podkreślał, że Polska pozostaje jednym z kluczowych partnerów USA w Europie i zapewnił o niezachwianym wsparciu dla Ukrainy.