W środę wolontariusze z Grupy Granica zorganizowali konferencję prasową w pobliżu strefy buforowej na polsko-białoruskiej granicy. Strefa obowiązuje od połowy czerwca, a ostatnio podjęto decyzję o jej przedłużeniu na kolejne 90 dni. Zdaniem aktywistów, wszystko po to, "by ukryć przed obywatelami prawdę o dziejących się tam dramatach migrantów". Strefa buforowa. Grupa Granica wymienia "kłamstwa rządu" Jako pierwsza głos podczas konferencji zabrała Aleksandra Chrzanowska ze Stowarzyszenia Interwencji Prawnej, które współtworzy Grupę Granica. Jak zapowiedziała, spotkanie z mediami zorganizowano po to, by opowiedzieć o "dziesięciu kłamstwach rządu o strefie buforowej i kryzysie humanitarnym". Podkreśliła także, że konferencja pierwotnie miała odbyć się w strefie objętej zakazem przebywania, ale wolontariusze nie uzyskali pozwolenia na wstęp do niej. - Nie jesteśmy w stanie realizować swoich zadań - zaznaczała, dodając, że Straż Graniczna skutecznie utrudnia aktywistom niesienie pomocy ludziom przedostającym się do Polski. Odnosząc się do swojej zapowiedzi, Chrzanowska wskazała m.in. na obietnice rządu w sprawie zorganizowania konsultacji społecznych, dotyczących przedłużenia strefy buforowej. - Proces konsultacji społecznych odbył się tak, że tak naprawdę była to drwina ze społeczeństwa obywatelskiego. Od początku kryzysu humanitarnego rząd nie liczy się zdaniem społeczeństwa - oceniła, dodając, że grupa wielokrotnie zabiegać miała m.in. o spotkania z premierem i ministrem Kosiniakiem-Kamyszem, ale ci mieli "nie być zainteresowani". Na dowód swoich słów aktywistka poinformowała też, że projekt przedłużający strefę buforową wolontariusze dostali zaledwie trzy dni przed jej wprowadzeniem. - Decyzja została podjęta już wcześniej - przekonywała. Granica polsko-białoruska. Grupa Granica o politykach Grupa Granica wypunktowała w środę także głoszone przez rządzących opinie, jakoby strefa buforowa zwiększała bezpieczeństwo obywateli i samych migrantów. - Tak naprawdę strefa nie zapewnia nikomu bezpieczeństwa, wręcz zwiększa poziom zagrożenia i stosowanej przemocy - wskazano. Chrzanowska zakwestionowała, że na granicy pojawiają się osoby niebezpieczne, opisując je jako "wymęczonych, przerażonych, głodnych i doświadczających przemocy" ludzi. - Jakie jest to zagrożenia, przed którym rząd chce nas chronić? - dopytywała. Działaczka nie kryła także zawodu z faktu, że mimo obietnic, organizacje humanitarne miały nie zostać dopuszczone do strefy buforowej, przez co uniemożliwiono im niesienie pomocy. - Strefa wprowadzona po to, żebyśmy nie mogli monitorować naruszeń prawa - mówiła z przekonaniem. Strefa buforowa. Mateusz Janicki: Pokażmy fakty W konferencji udział brali również inni wolontariusze, w tym m.in. tłumacz, cytujący relacje osób, które spotkał na granicy oraz aktor i działacz Mateusz Janicki, będący też społecznym doradcą posłanki Darii Gosek-Popiołek. Obaj opowiadali historie migrantów, wskazując na to, że chcący ubiegać się o ochronę międzynarodową nie otrzymują takiej możliwości, a zamiast tego poddawani są pushbackom. Jak wskazywali, Straż Graniczna w tym samym czasie miała mówić, że sami rezygnują. Członkowie Grupy Granica są przekonani, że migranci poddawani są przez polskich funkcjonariuszy manipulacjom, zastraszaniu i przemocy fizycznej. Podczas konferencji odwołano się do słów premiera Donalda Tuska. - Proszę uwierzcie mi, że robimy wszystko, żeby dramatów humanitarnych na naszej granicy nie było - mówił podczas ostatniego Campusu Polska Przyszłości, co zdaniem grupy całkowicie mija się z prawdą. Ponadto, wolontariusze utrzymują, że żadne statystyki nie wskazują na na spadek liczby osób przekraczających granicę po wprowadzeniu strefy buforowej, która - ich zdaniem - ustanowiona została ona na mocy bezprawnych przepisów. - Wprowadzenie strefy z ograniczonym wstępem dla obywateli jest oparte na przepisie niezgodnym z konstytucją, który wprowadził poprzedni rząd - wskazał jeden z działaczy, dodając, że "wszyscy w tym rządzie o tym wiedzą". ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!