Jak przekazała rzeczniczka oświęcimskiej komendy asp. szt. Małgorzata Jurecka, w piątek po południu w drzwiach mieszkania 80-latków stanęła kobieta, która podała się za pracownicę wodociągów. Powiedziała im, że przyszła spisać stan liczników. Seniorzy wpuścili ją do środka. Niedługo po jej wyjściu zdali sobie sprawę, że wraz z kobietą zniknęły ich oszczędności - w sumie 25 tys. złotych. Policja natychmiast rozpoczęła poszukiwania. Oświęcim. Udawała pracownicę wodociągów. Szuka jej policja - Apelujemy, zwłaszcza do seniorów, o rozwagę i ostrożność w kontakcie z osobami obcymi. Nie należy ich wpuszczać do mieszkania - podkreśliła Jurecka. - Lokatorzy powinni reagować, jeśli dostrzegą postronną osobę na klatce schodowej. Ostrzeżenia należy przekazywać seniorom w swoich rodzinach tak, aby byli świadomi zagrożenia, a przede wszystkim, aby nie wpuszczali obcych do siebie - dodała.