Tragiczna śmierć policjanta. Donald Tusk zabrał głos

Sebastian Przybył

Oprac.: Sebastian Przybył

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
4,5 tys.
Udostępnij

"Nie jestem sędzią, nie ja wydam wyrok, ale tak po ludzku wam powiem, że za śmierć policjanta odpowiada nie jego interweniujący kolega, tylko bandzior z maczetą" - stwierdził w mediach społecznościowych premier Donald Tusk, komentując tragiczną śmierć stołecznego funkcjonariusza. Kondolencje napisał też prezydent Rafał Trzaskowski. Z kolei minister Tomasz Siemoniak odbył rozmowę z komendantem głównym.

Donald Tusk
Donald TuskELVIS BARUKCICAFP

W sobotnie popołudnie Polskę obiegła tragiczna wiadomość o śmierci warszawskiego policjanta, który został przypadkowo postrzelony przez swojego kolegę podczas interwencji przy ulicy Inżynierskiej 6 na terenie dzielnicy Praga Północ.

Z komunikatu policji wynika, że funkcjonariusz został raniony przez innego uczestniczącego w akcji mundurowego z broni służbowej, ponieważ bronili się przed agresywnym mężczyzną z ostrym narzędziem w ręku.

Warszawa. Tragiczna śmierć policjanta. Donald Tusk zabrał głos

Krótko przed godziną 19 głos w sprawie zabrał premier Donald Tusk. Szef rządu napisał w swoich mediach społecznościowych, że nie jest sędzią i to nie on wyda wyrok, ale mimo to wskazał swój osąd "tak po ludzku".

"Za śmierć policjanta odpowiada nie jego interweniujący kolega, tylko bandzior z maczetą" - podkreślił lider Koalicji Obywatelskiej.

"Troszczą się codziennie o nasze bezpieczeństwo, często narażając własne. Działają pod gigantyczną presją. Dzisiejsza śmierć policjanta na warszawskiej Pradze to ogromna tragedia. Dla wszystkich. Składam najszczersze kondolencje rodzinie i bliskim" - przekazał natomiast Rafał Trzaskowski.

Z kolei Jacek Dobrzyński - rzecznik ministra Tomasza Siemoniaka - przekazał, że szef MSWiA rozmawiał z komendantem głównym na temat dzisiejszego tragicznego zdarzenia. "Szef policji zapewnił, że objęto opieką rodzinę tragicznie zmarłego policjanta, a specjalnie powołany zespół wyjaśnia okoliczności tej tragedii" - czytamy we wpisie.

Policja w żałobie po tragicznej interwencji

Do akcji służb na warszawskie Pradze doszło około godziny 14. Nieco ponad dwie godziny później stołeczna policja podała komunikat, że "z ogromnym bólem i smutkiem przekazujemy informację o tragedii".

"Pomimo natychmiastowego wezwania zespołów ratownictwa medycznego i pełnej poświęcenia walki ratowników i lekarzy o naszego policjanta - nie udało się uratować jego życia" - czytamy we wpisie KSP.

Głos w sprawie zabrała także Komenda Główna Policji. "Komendant nadinsp. Marek Boroń - w imieniu kierownictwa, policjantów i pracowników cywilnych policji - składa najszczersze kondolencje rodzinie oraz najbliższym zmarłego funkcjonariusza. To ogromna tragedia dla całego środowiska policyjnego" - wskazała KGP.

Konferencja policji. W akcji udział brało czterech policjantów

Po godzinie 18 zorganizowany został briefing z udziałem rzecznika prasowego komendanta stołecznej policji.

- Od kilku godzin na miejscu pracują eksperci z Wydziału Kontroli KSP i KGP. Staramy się rzetelnie ustalić wszystkie okoliczności wydarzenia. (...) Dysponujemy kamerami nasobnymi policjantów, dysponujemy nagraniami osób postronnych. To będzie podlegało analizie i sprawdzeniu. Nad wszystkim ma nadzór prokuratura, chcemy wyjaśnić, co się wydarzyło - powiedział mł. insp. Robert Szumiata.

Rzecznik podkreślił, że w tragicznej akcji udział brało czterech funkcjonariuszy - dwóch umundurowanych i dwóch nieumundurowanych. - Mężczyzna (wobec którego podejmowana była interwencja - red.) zaczął uciekać, kiedy zobaczył policjantów. Po krótkim pościgu dogonili go, obezwładnili. Użyta została broń, wskutek czego jeden z naszych kolegów został ranny, a później zmarł w szpitalu - poinformował.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Syn kapitana Tadeusza Wrony jest bardzo chory. Rodzina prosi o pomoc
      Syn kapitana Tadeusza Wrony jest bardzo chory. Rodzina prosi o pomocPolsatPolsat
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      2171
      Super
      relevant
      716
      Hahaha
      haha
      774
      Szok
      shock
      279
      Smutny
      sad
      283
      Zły
      angry
      244
      Lubię to
      like
      Hahaha
      haha
      4,5 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na