Metropolita gdański abp Tadeusz Wojda został wybrany w czwartek na nowego przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Na stanowisku zastąpił metropolitę poznańskiego abp. Stanisława Gądeckiego. Wybór nowych władz w Kościele w Polsce skomentowali katoliccy publicyści. Tadeusz Wojda szefem KEP. Terlikowski: Ładnie się chłopaki bawią Tomasz Terlikowski jest zdania, że wybór biskupów jest "jeszcze szybszą jazdą w kierunku kompletnego znaczenia braku społecznego Kościoła, kompromitacji tego, co już zrobiono w kwestii ochrony małoletnich i rozliczania pedofilii, nijakości." "Wybór arcybiskupa Tadeusza Wojdy - to wybór człowieka bez właściwości, bez poglądów, bez znaczenia. Nikt o nim nie słyszał, bo nie miał nic ciekawego do powiedzenia. I nic nie wskazuje na to, żeby to się miało zmienić." - dodał. Według Terlikowskiego wybór ten oznacza, że "biskupi nie chcą zmiany, nie chcą wyrazistej linii, chcą zachowania i konserwowania tego, co właśnie wygasa." "Zamiast tego będą mieli nijakiego przewodniczącego, zwiększające się tempo laicyzacji i wreszcie - co prawdopodobne - w krótkiej perspektywie wysyp informacji o tym, jak arcybiskup Wojda traktuje osoby skrzywdzone w swojej diecezji, i jak nie radzi sobie ze sprawcami" - stwierdził. W kolejnym wpisie nawiązał do zbliżającego się pogrzebu abp. Mariana Gołębiowskiego, który zostanie uroczyście pochowany w katedrze wrocławskiej (stamtąd wybrano nowego wiceprzewodniczącego KEP abp. Józefa Kupnego) mimo, że duchowny był karany przez Watykan. "Arcybiskup, który pomaga sprawcom, a nie ofiarom został nowym przewodniczącym KEP, arcybiskup, który chce pochować hierarchę skazanego przez Watykan w archikatedrze wiceprzewodniczącym KEP. Wszyscy, którzy walczyli o tę sprawę, zostali wycięci. I to by było na tyle w kwestii tego, co Episkopat sądzi o ofiarach, skrzywdzonych, o ochronie małoletnich. Ładnie się chłopaki bawią" - podsumował Terlikowski. Wybór przewodniczącego KEP. Ewa Czaczkowska: Kompromis Publicystka Ewa K. Czaczkowska, wykładowca UKSW, uważa z kolei, że wybór abp. Tadeusza Wojdy na przewodniczącego KEP jest kompromisem pomiędzy różnymi skrzydłami w polskim Episkopacie. - Trzeba jednak zastrzec, że skrzydło liberalne w Kościele katolickim w Polsce nie oznacza, że są tam tego typu progresiści, jak choćby w Kościele w Niemczech - powiedziała. - Różnice wśród polskich biskupów dotyczą raczej otwartości na dialog ze światem i nowe formy duszpasterskie - wyjaśniła publicystka. Jej zdaniem wyzwań, które stoją przed abp. Wojdą jest bardzo dużo, ale i oczekiwania wobec niego są duże. Przyznała, że choć abp Wojda nie jest dobrze znany w społeczeństwie, to jednak musi się cieszyć autorytetem wśród polskich biskupów, skoro wybrano go na przewodniczącego. Wśród najważniejszych spraw, z którymi przyjedzie mu się zmierzyć, publicystka wymieniła rosnącą sekularyzację społeczeństwa oraz rozmowy Kościoła z rządem. - Jednym z pierwszych zadań, z którymi przyjdzie mu się w najbliższym czasie zmierzyć, będą rozmowy z państwem w związku z zapowiedziami ze strony koalicji rządzącej dotyczącymi zmiany Funduszu Kościelnego oraz lekcji religii w szkole. Myślę, że ułatwi mu je doświadczenie zdobyte podczas 27 lat pracy w kurii watykańskiej - oceniła Czaczkowska. Jak zaznaczyła, do tego typu rozmów potrzeba dyplomacji, roztropności, ale i stanowczości, słowem tych cech, które miał prymas Stefan Wyszyński. Według publicystki, abp Wojda będzie musiał także zmierzyć się z problemem spadku liczby wiernych, uczestniczących w życiu sakramentalnym Kościoła oraz rosnącej sekularyzacji zwłaszcza wśród młodego pokolenia, o czym świadczą choćby doroczne badania Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC. - Myślę, że doświadczenie pracy w Papieskim Dziele Rozkrzewiania Wiary i w Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, a co za tym idzie różnych problemów i rozwiązań duszpasterskich w Kościele na świecie, pomoże mu w nakreśleniu strategii duszpasterskiej wobec małżeństw oraz młodzieży, której odejścia od Kościoła są dziś jednym z największych jego wyzwań - powiedziała Czaczkowska. - Nie możemy zapominać, że wiara podtrzymywana jest w rodzinach - dodała. Kim jest abp Tadeusz Wojda? Abp Tadeusz Wojda jest pallotynem. Ma 67 lat. 2 stycznia 1990 r. rozpoczął pracę w Papieskim Dziele Rozkrzewiania Wiary i w Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Od 12 grudnia 2007 r. pełnił funkcję kierownika biura w Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. 24 lipca 2012 r. został mianowany przez papieża podsekretarzem w Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. 12 kwietnia 2017 r. papież Franciszek mianował go arcybiskupem metropolitą białostockim. 3 marca 2021 r. został nowym pasterzem archidiecezji gdańskiej w miejsce abpa Sławoja Leszka Głódzia, który osiągnął wiek emerytalny (75 lat). W ramach Episkopatu Polski od 2017 r. jest członkiem Komisji ds. Misji, a od 2018 r. członkiem Kościelnej Komisji Konkordatowej. W 2021 r. został członkiem Rady Stałej KEP i Zespołu przy Delegacie KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej. W 2021 r. wybrano go na przewodniczącego Rady Nadzorczej Fundacji Opoka, a w 2022 r. na delegata ds. Telewizji Trwam. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!