Okres urlopowy trwa w najlepsze. Spora część Polaków decyduje się na zagraniczne wycieczki celem relaksu. Niestety problem pojawia się już na samym początku wyprawy. Od kilku tygodni podróże po Europie wiążą się z wieloma kłopotami na lotniskach. Wszystko przez strajki pracowników linii lotniczych, którzy walczą o lepsze warunki pracy oraz wyższe pensje. W lipcu odbyło się już kilka strajków różnych linii. Sprawdźmy, które linie lotnicze będą strajkować w najbliższych dniach. Strajk linii lotniczych easyJet w Hiszpanii EasyJet rozpoczęło swoje protesty w Hiszpanii już w terminie 15-17 lipca. Firma dołączyła do strajków organizowanych przez linię lotniczą Ryanair. Łącznie protestowało około 450 pracowników z Barcelony, Malagi czy Palma de Mallorca. Strajk z połowy lipca nie był jedynym protestem związanym z easyJet. Pracownicy tej linii lotniczej ogłosili, że jeśli nie otrzymają zgody na swoje postulaty, ponowią strajki. Kolejny strajk easyJet zaplanowany jest w terminie od 29 do 31 lipca. W związku z protestami easyJet zaleca stawiać się wcześniej na lotnisku. Jeśli planowany jest krótki lot, najlepiej będzie pojawić się najpóźniej 2 godziny przed czasem. Pasażerowie dłuższych kursów powinni przybyć na lotnisko nie później niż 3 godziny przed planowym odlotem. Strajk linii lotniczych Ryanair. Utrudnienia w Hiszpanii, Francji oraz Belgii Ryanair od czerwca strajkuje w różnych krajach Europy. W Hiszpanii firma ogłosiła z wyprzedzeniem wszystkie terminy swoich strajków. Wiemy więc, że Ryanair protestować będzie w terminie 18-21 lipca, a następnie 25-28 lipca. Jakby tego było mało, linia lotnicza Ryanair nie ogranicza się wyłącznie do strajków w Hiszpanii. Francuskie i belgijskie lotniska odczują skutki protestów Ryanair w terminie 23-24 lipca. Strajk linii lotniczych Ryanair. Jak się na niego przygotować? Ryanair ogłosił, że pomimo strajków opóźnienia w lotach będą niewielkie. Wiadomo już, że w Hiszpanii utrudnienia pojawią się na lotniskach w: Madrycie, Maladze,Sewilli,Alicante,Walencji,Barcelonie,Geronie,Santiago de Compostela,Ibizie,Palmie. Utrudnienia nastąpią również na lotniskach we Francji i Belgii. Dobrze będzie upewnić się przed wyjazdem, że nie czeka nas rozczarowanie. Ryanair obiecuje wyłącznie drobne opóźnienia samolotów, lecz nie możemy być niczego pewni. Należy pamiętać, że poprzednie protesty doprowadziły do wycofania kilku lotów. Strajk linii lotniczych. Czy należy nam się odszkodowanie? Problemy na lotniskach wydają się nie mieć końca. Czy rozczarowanym pasażerom należy się odszkodowanie? Linie lotnicze powinny informować pasażerów o trudnościach nie później niż 2 tygodnie przed lotem. Brak informacji daje szansę na odzyskanie pieniędzy. EasyJet oraz Ryanair w tej sprawie mają takie samo stanowisko. Z tytułu odbywających się strajków istnieje możliwość złożenia wniosku o odszkodowanie. Maksymalna kwota zwrotu wynosi 600 euro za osobę. Konieczne jest wypełnienie wniosku ze stosownym jego uargumentowaniem. *** Czytaj także: Drożyzna w kultowych miejscach, czyli kogo stać na wjazd na Kasprowy Groźne są nie tylko strzyżaki i szerszenie. Na jakie owady jeszcze trzeba w Polsce uważać? Uber oskarżony o dyskryminujące przepisy. Wypłaci ogromne odszkodowanie