Takich upałów jeszcze nie było. Do 40 stopni niewiele zabraknie
Lato pokaże się nam z najlepszej strony, jednak miejscami może go być zbyt dużo. Rozpoczął się bardzo słoneczny i wyjątkowo upalny dzień. Miejscami na zachodzie będzie nawet 37 stopni Celsjusza. Takie temperatury są niebezpieczne dla zdrowia, a nie mamy co liczyć na chłodzące mocniejsze podmuchy wiatru. W większości Polski obowiązują związane z upałami alerty pogodowe pierwszego i drugiego stopnia.

Środa jest bardzo ciepła od samego rana. O godz. 8:00 w Zielonej Górze termometry pokazały 23,5 st. C. Najchłodniej było w Kłodzku i Lesku, jednak nawet tam było 16,2 st. C - informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Wtorek okazał się upalny na zachodzie: w Słubicach było 31,1 st. C. To był pierwszy dzień fali upałów, która w środę swoim zasięgiem obejmie niemal całą Polskę.
Fala upałów zalewa nasz kraj
Czeka nas bardzo spokojny dzień, z piękną, letnią aurą. Nie będzie żadnego deszczu czy burz, a na bezchmurnym niebie królować będzie słońce. Możliwe, że będzie to najgorętszy dzień od początku roku. Upały będą tak intensywne, że mogą być groźne dla zdrowia.
Temperatury powyżej 30 stopni Celsjusza zanotujemy w zdecydowanej większości kraju. Jedynie na wschodzie i wybrzeżu będzie około 28 stopni. W centrum upał sięgnie 31 stopni, zaś najsilniejszy będzie na zachodzie i wyniesie nawet do 36-37 stopni Celsjusza.
Z powodu bardzo wysokich temperatur obowiązują alerty IMGW. Pomarańczowe ostrzeżenia drugiego stopnia obejmują następujące województwa:
- większość lubuskiego (bez krańców zachodnich i powiatu wschowskiego);
- zachodnie powiaty oraz południowo-zachodnią połowę dolnośląskiego;
- opolskie;
- śląskie;
- południowo-wschodnią część wielkopolskiego;
- łódzkie;
- większość kujawsko-pomorskiego (bez powiatów na północnym zachodzie);
- większość mazowieckiego (bez powiatów na południu i wschodzie);
- centralną i zachodnią część warmińsko-mazurskiego;
- powiaty kwidzyński i sztumski w pomorskim.
Pozostała część kraju, z wyjątkiem terenów na wschodzie, znalazła się w zasięgu żółtych ostrzeżeń pierwszego stopnia z tego samego powodu.
Ulgi w upałach nie przyniesie wiatr, który będzie przeważnie słaby.

Pogoda słoneczna, z czasem aż za bardzo
Poranek będzie, dzięki dużej ilości słońca i wysokim temperaturom będzie przyjemny i w większości Polski warunki będą korzystne.

Z czasem jednak, kiedy upał będzie narastał, warunki pogorszą się do niekorzystnych, zwłaszcza na zachodzie, gdzie będzie najgoręcej. Wieczorem pogoda będzie korzystnie wpływać na nasz organizm głównie na wschodzie.
-----