Szef KRRiT miał wbrew swoim obowiązkom nie przekazać 19 spółkom mediów publicznych wpływów z opłat abonamentowych w kwocie 204 mln 200 tys zł. Swoją decyzję uzasadniał grudniowymi zmianami wprowadzonymi przez ministra Bartłomieja Sienkiewicza, które - zdaniem Macieja Świrskiego - były nielegalne. Pieniądze z abonamentów miały trafić do depozytów sądowych do czasu uznania przez sąd legalności wyboru władz spółek. W związku z sytuacją posłowie Koalicji Obywatelskiej - Piotr Adamowicz i Bogdan Zdrojewski - złożyli do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez szefa KRRiT. Zawiadomienie do prokuratury Zawiadomienie dotyczy przestępstwa z art. 231 par. 1 Kodeksu karnego, zgodnie z którym funkcjonariusz publiczny, który - przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego - podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech. Parlamentarzyści partii rządzącej złożyli również zawiadomienie o "uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa" przez Macieja Świrskiego, Agnieszkę Glapiak, Hannę Karp i Marzenę Paczuską, którzy pozostają członkami KRRiT. Ma to związek z przyjętą 12 lutego 2024 roku uchwałą uzależniającą przekazywanie mediom publicznym "opłat abonamentowych od pozbawionych podstaw prawnej warunków." W tym przypadku również wskazano na art. 231 par. 1 Kodeksu karnego mówiący o przekroczeniu lub niedopełnieniu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!