Syn Mariana Banasia wystartuje do Sejmu. Wiadomo, z jakiej listy

Oprac.: Paweł Basiak
Jakub Banaś, syn szefa NIK Mariana Banasia, wystartuje w najbliższych wyborach do Sejmu z list Konfederacji. Informację o kandydaturze przekazano na konferencji prasowej przed siedzibą Izby. Swój start w wyborach potwierdził również lider Nowej Nadziei Sławomir Mentzen.

- Chciałbym wyrazić uczucie głębokiej wdzięczności dla Ciebie Sławek i dla wszystkich, którzy pracowali i pracują nad tym, żebym mógł dzisiaj tutaj stanąć - mówił Jakub Banaś na konferencji prasowej przed siedzibą NIK, zwracając się m.in. do szefa Nowej Nadziei Sławomira Mentzena.
Trzy postulaty Banasia. "Rozliczenie PiS-u"
Banaś podkreślał, że wśród celów, które przyświecają mu przy wejściu do polityki i kandydowania jest m.in. "ustawa Wilczka 2.0", której celem będzie "odchudzeniem państwa", by było "silne, sprawne i efektywne".
- Drugi postulat to rozliczenie PiS-u. To formacja, która kradnie, kłamie i korumpuje na skalę przemysłową - dodał.
Trzeci postulat dotyczy Najwyższej Izby Kontroli - Jakub Banaś podkreślał, że choć Izba przez ostatnie trzy lata "pokazywała patologie", to "potrzebuje konkretnego narzędzia, by mieć istotny wpływ na system". - Tym narzędziem są uprawnienia prokuratorskie na podobnej zasadzie, jak ma IPN - czyli pion prokuratorski w Najwyższej Izbie Kontroli. Wtedy niezależne sądy będą mogły same decydować o materiale zgromadzonym przez NIK, a nie upolityczniona prokuratura, która jest zbrojnym ramieniem partii rządzącej - dodał.
"Dwójka" na warszawskiej liście
Z wtorkowych ustaleń portalu Salon24.pl wynikało, że Banaś będzie "dwójką" na warszawskiej liście do Sejmu. Pierwsze miejsce przypadnie liderowi Nowej Nadziei.
Jakub Banaś w NIK pełni funkcję społecznego doradcy prezesa Izby Mariana Banasia.