Spokojem nie nacieszymy się zbyt długo. Na horyzoncie widać zmiany
"Po bardzo niebezpiecznej i dynamicznej dobie dziś jednodniowe uspokojenie w pogodzie" - czytamy na profilu IMGW na Facebooku. Z prognoz wynika, że o ile czwartek będzie spokojny, to już w piątek aura znowu zrobi się niebezpieczna. Do Polski wrócą nie tylko burze, ale też upały. W nocy z piątku na sobotę pogoda może się jeszcze pogorszyć.
Środa okazała się wyjątkowo nieprzyjemna. Liczne burze przyniosły intensywne opady deszczu, sięgające do 46,8 mm w Suchedniowie oraz bardzo silne porywy wiatru, przekraczające 100 km/h (lokalnie w Raciborzu były jeszcze silniejsze) - informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store
Pogoda znowu się zepsuje
Według IMGW w środę w pasie Żory-Pszczyna najprawdopodobniej przeszła trąba powietrzna i doszło do wielu zniszczeń. Wiatr przewracał drzewa i zrywał dachy z budynków, a ulewy spowodowały lokalne podtopienia.
Łącznie strażacy w całym kraju interweniowali 2440 razy. Czwartek będzie bardzo spokojny i tego dnia burze się nie pojawią. W piątek jednak się to zmieni.
Tego dnia wieczorem w części kraju pogoda znowu zrobi się niebezpieczna. Oprócz ulew, silnego wiatru i wyładowań wróci też inne groźne zjawisko, czyli upały:
"Spodziewamy się wystąpienia wysokich temperatur, na zachodzie kraju do około 30 st. C, a także groźnych burz z silnymi porywami wiatru" - napisali eksperci z IMGW.
Gdzie jest burza? Tu piątek będzie niespokojny
Najnowsze prognozy wskazują, że zachmurzenie będzie rosnąć na krańcach południowo-zachodnich. Pojawią się tam przelotne opady deszczu oraz burze, którym lokalnie może towarzyszyć grad. Mogą też przynieść silny wiatr, osiągający w porywach prędkość do 80 km/h. Specjaliści nie wykluczają nawet wystąpienia trąb powietrznych na południu.
Oprócz burz synoptycy w piątek spodziewają się też powrotu upału. Możliwe, że na zachodzie i południu kraju termometry pokażą do 30 stopni Celsjusza.
Czeka nas kolejna ciężka noc
Noc z piątku na sobotę również nie będzie spokojna. W wielu miejscach kraju spadnie deszcz i znowu pojawią się burze, lokalnie również z gradem. Strefa burz będzie się stopniowo przesuwać z zachodu w głąb Polski.
W trakcie nocnych burz może spaść do 20 mm wody. Najmocniej padać będzie na południowym zachodzie - tam może spaść do 35 mm deszczu. W czasie burz możliwe będą silne porywy wiatru sięgające 85 km/h.
Zobacz również:
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
