Sondaż Instytutu Badań Pollster przeprowadzony został na zlecenie Super Expressu. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w najbliższą niedzielę, to Zjednoczona Prawica mogłaby uzyskać 35,56 proc. głosów, a Koalicja Obywatelska - 30,69 proc. Zatem różnica między rządzącą koalicja a największymi partiami opozycyjnymi wyniosłaby 4,87 punktów procentowych. Na Polskę 2050 Szymona Hołowni głos oddałoby 13,30 proc. Polaków, na Lewicę - 9,01 proc., a na Konfederację - 5,95 proc. Poniżej progu wyborczego znalazłoby się PSL z wynikiem 3,26 proc. Do Sejmu nie dostałyby się także Kukiz'15 z poparciem 0,99 proc oraz Porozumienie Jarosława Gowina z wynikiem 0,74 proc. Opozycja ma w sumie 57 proc. głosów Jak zatem wynika z sondażu, na KO, Polskę 2050, Lewicę, PSL i Porozumienie Gowina, czyli partie opozycyjne, o których mówi się, że mogłyby startować z jednej listy w wyborach do Sejmu - chce głosować równe 57 proc. Polaków. Sondaż został przeprowadzony w dniach 18 i 19 października na grupie 1068 dorosłych Polaków.