Śledztwa ws. podkomisji smoleńskiej. Odnaleziono tajemnicze koperty
- Trafiliśmy na bardzo ciekawy materiał dowodowy, czyli kilkadziesiąt zalakowanych kopert, które zostały wysłane w trybie zupełnie ekstraordynaryjnym przez ludzi, którzy pracowali kiedyś z Antonim Macierewiczem - przekazał we wtorek Cezary Tomczyk. Wiceszef MON przekazał, że w sprawie funkcjonowania podkomisji smoleńskiej skierowano zawiadomienie do prokuratury. Trwają śledztwa.

- Skierowaliśmy zawiadomienie ws. funkcjonowania podkomisji smoleńskiej do ministra Bodnara, ono jest w trakcie realizacji. Dwa śledztwa się rozpoczęły. Sprawa jest w prokuraturze - powiedział na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia Cezary Tomczyk.
Zapowiedź wiceprzewodniczącego MON-u to efekt prac zespołu ds. oceny funkcjonowania tzw. podkomisji smoleńskiej, powołanego w styczniu przez ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Pracuje w nim 19 osób, a przewodniczącym jest płk pil. Leszek Błach.
- To najlepsi z najlepszych, żołnierze i pracownicy, którzy z wojskiem związani są od wielu lat - mówił podczas konferencji szef MON.
Tajemnicze koperty współpracowników Antoniego Macierewicza
Cezary Tomczyk wyjawił, że w trakcie działań zespołu odnaleziono tajemnicze koperty, których zawartość poddawana jest obecnie badaniom.
- Jeżeli chodzi o sprawy, które dotyczą MON, w ostatnich tygodniach trafiliśmy na bardzo ciekawy materiał dowodowy, czyli kilkadziesiąt zalakowanych kopert, które zostały wysłane w trybie zupełnie ekstraordynaryjnym przez ludzi, którzy pracowali kiedyś z Antonim Macierewiczem. Te koperty zostały skierowane do Biura Historycznego w rygorze niejawności - przekazał wiceprzewodniczący resortu.
Jak dodał, ujawniono też "kilka tysięcy dodatkowych materiałów z władzy lotniczej", które zostały przekazane zespołowi ds. oceny funkcjonowania podkomisji smoleńskiej.
- Sprawę zamkniemy do końca wakacji - zadeklarował Cezary Tomczyk.
Podkomisja do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej rozwiązana
Podkomisja do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej, prowadzona przez Antoniego Macierewicza powołana została w lutym 2016 r.
Jej prace trwały do 2020 r., a dwa lata później opublikowano raport będący efektem jej działań. Jak przekonywano w jego treści, katastrofa miała być w istocie zamachem zorganizowanym przez rosyjskie władze.
Podkomisję rozwiązano oficjalnie 15 grudnia ubiegłego roku, wkrótce po objęciu władzy przez rząd Donalda Tuska.
---
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!