Wniosek do komisji etyki ws. ukarania Terleckiego złożyła grupa posłów KO. Falej przekazała, że komisja zdecydowała o karze zwrócenia uwagi Terleckiemu. To jedna z trzech możliwych form ukarania posła. Jak przekazała posłanka, wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS w listopadzie obraził kobietę, która krytycznie wypowiedziała się o rządach Zjednoczonej Prawicy. Do sytuacji doszło w jednej z galerii handlowych w Krakowie. Terlecki zwrócił się do kobiety krytykującej rząd słowami: "jest pani kretynką". Poinformowała, że słowa Terleckiego naruszyły zasadę poszanowania godności innych osób i dbałości o dobre imię Sejmu oraz zasadę odpowiedzialności za swoje działania. - Obrażanie wyborców, którzy wyrażają swoje niezadowolenie z działań PiS, jest niegodne mandatu posła - podkreśliła wiceprzewodnicząca komisji. "To co robicie kobietom, jest po prostu karygodne" Wniosek do komisji etyki ws. ukarania Terleckiego złożyła grupa posłów KO. Na krótkim filmie upublicznionym w mediach społecznościowych przez liderkę Inicjatywy Polska, posłankę Koalicji Obywatelskiej Barbarę Nowacką, zarejestrowano wymianę zdań między wicemarszałkiem Terleckim a przechodzącą kobietą, która miała odbyć się w jednej z krakowskich galerii handlowych. - Chciałam tylko powiedzieć, że to, co dzieje się w kraju, to, co robicie kobietom, jest po prostu karygodne - mówi na filmie kobieta, zwracając się do polityka PiS. "Jest pani kretynką" - słychać odpowiedź wicemarszałka. Falej poinformowała, że komisja ukarała również posła Konfederacji Janusza Korwin-Mikkego najwyższą możliwą karą, czyli naganą, za słowa podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Alienacji rodzicielskiej. "Język potrafi kaleczyć znacznie bardziej niż kij" Posłanka Lewicy przekazała, że wówczas poseł Konfederacji powiedział: "Język potrafi kaleczyć znacznie bardziej niż kij, słowa są bardzo groźną bronią i kobiety bardzo dobrze umieją nią się posługiwać. Czasami trzeba przylać takiej, żeby zamknęła buźkę, a nie dalej ujadała i dzieciom truła". Falej podkreśliła, że wypowiedź Korwin-Mikkego jest oburzająca i niebezpieczna, ponieważ w Polsce przemoc domowa jest powszechnym problemem i nierzadko kończy się tragiczne. Posłanka Lewicy dodała, że na posiedzeniu komisji Korwin-Mikke również wypowiadał się niegodnie w stosunku do posłanek. Chciał wyłączenia kobiet z komisji podczas procedowania jego sprawy.Wiceprzewodnicząca komisji poinformowała, że ukarany został także kolejny poseł Konfederacji Grzegorz Braun za zachowanie podczas interwencji poselskiej w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych 2 sierpnia 2021 roku. Jak przekazała Falej, poseł naruszył zasadę dbałości o dobre imię Sejmu; dodała, że Braun recenzował również prace komisji i obrażał ją.