W okresie kampanii przed wyborami parlamentarnymi z 15 października prezes Platformy Obywatelskiej Donald Tusk przedstawił program "100 konkretów", który stanowił wykaz działań, które podejmie nowy rząd w ciągu pierwszych stu dni swojego funkcjonowania. Dokument, który jest wciąż dostępny na stronie internetowej PO zawiera rozdział zatytułowany "Świeckie Państwo". Pierwszy z wymienionych w nim postulatów stanowi obietnicę likwidacji Funduszu Kościelnego. Fundusz Kościelny zostaje. Koalicja obiecywała likwidację Choć od powołania Donalda Tuska na premiera nie minęło jeszcze sto dni, wiadomo już, że obietnica likwidacji Fundusz Kościelnego nie zostanie spełniona. W budżecie przedstawionym przez nowy rząd na Fundusz przeznaczono 257 milionów złotych, tyle samo, co w projekcie przygotowanym jeszcze przez gabinet Mateusza Morawieckiego. Jeśli dokument zostanie przyjęty w niezmienionej formie, kwota na Fundusz będzie najwyższa w historii. Zgodnie z ustawą środki z Funduszu Kościelnego są przeznaczane na "konserwację i remonty obiektów sakralnych i kościelnych" oraz "wspomaganie kościelnej działalności charytatywno-opiekuńczej". Wysokość kwoty przeznaczanej na ten cel w budżecie jest skorelowana z płacą minimalną, co sprawia, że każdego roku jest ona coraz wyższa. Do roku 2012 na wpłaty na Fundusz wynosiły łącznie mniej niż 100 mln zł, z kolei w budżecie na rok 2023 po raz pierwszy przekroczyły poziom 200 mln zł. Fundusz Kościelny zostaje. Posłowie debatują nad budżetem Głównym tematem czwartkowego posiedzenia Sejmu jest przygotowany przez rząd projekt budżetu. Rada Ministrów chce, by dokument został przyjęty jak najszybciej, aby zdążyć przed upływem ustanowionego w Konstytucji czteromiesięcznego terminu. W tym przedziale projekt musi trafić na biurko prezydenta. Teoretycznie czas liczony jest od momentu złożenia w Sejmie projektu budżetu. Nie jest jednak jasne, który termin prezydent Duda uznałby za wiążący - ten z grudnia, kiedy budżet przygotował nowy rząd, czy też datę z końca września, kiedy projekt przygotował rząd PiS. Projekt budżetu przedstawiony w czwartek w Sejmie przez ministra finansów Andrzeja Domańskiego zakłada m.in. 30 proc. podwyżkę dla nauczycieli, która w przypadku osób zaczynających pracę w zawodzie wyniesie 33 proc., 20 proc. podwyżki dla pracowników tzw. budżetówki czy 500 mln złotych na dofinansowanie procedury in vitro. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!