O zatrzymaniu Wojciecha O. w "jednym z lokali gastronomicznych" poinformował Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Informację tę potwierdziła Polskiej Agencji Prasowej ostródzka policja. Do zatrzymania doszło w niedzielę po południu w okolicach Grunwaldu. - Przedstawiono mu zarzut publicznego nawoływania do waśni na tle narodowościowym i znieważenia członków narodu żydowskiego z powodu przynależności narodowościowej - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Elblągu Sławomir Karmowski. Do takich publicznych wypowiedzi Wojciecha O. miało dojść podczas odbywającego się w miniony weekend na Polach Grunwaldzkich tzw. zlotu Kamractwa. Rzecznik prokuratury przekazał, że podczas przesłuchania podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Sąd nie uwzględnił wniosku o areszt Ponieważ jest to dochodzenie, zarzuty przedstawiła policja, a akta sprawy trafiły w poniedziałek do Prokuratury Rejonowej w Ostródzie, która po zapoznaniu się z nimi wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące. Sąd nie uwzględnił tego wniosku i zastosował wobec Wojciecha O. dozór policji. Postanowienie jest nieprawomocne i prokuratura prawdopodobnie będzie składać zażalenie. Prorosyjski antysemita Wojciech O., posługujący się pseudonimami "Jaszczur" i "Aleksander Jabłonowski", z zawodu jest aktorem. Występował w teatrze i filmach pełnometrażowych m.in. w "Quo Vadis". "Jaszczur" głosi w sieci poparcie dla Rosji Władimira Putina i białoruskiego reżimu Alaksandra Łukaszenki, przekonywał, że pandemia koronawirusa nie istnieje, jest również antyszczepionkowcem, antysemitą, a za największego wroga Polski uważa Stany Zjednoczone. Miał grozić śmiercią posłom i dziennikarzom To nie pierwsze kłopoty Wojciecha O. z prawem. Przed bydgoskim sądem odpowiada za grożenie śmiercią posłom i dziennikarzom domagającym się obowiązkowych szczepień przeciw COVID-19. Niezależnie O. usłyszał również zarzuty dotyczące napaści, czy publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych. 11 listopada 2021 r. uczestniczył w spaleniu Statutu Kaliskiego - przywileju tolerancyjnego dla Żydów, wydanego przez księcia kaliskiego Bolesława Pobożnego w 1264 r.