Problemy z oświadczeniem Przemysława Wiplera. Jest doniesienie do CBA

Marcin Jan Orłowski

Oprac.: Marcin Jan Orłowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
943
Udostępnij

Do CBA trafiło zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa przez posła Konfederacji Przemysława Wiplera. Według informacji dziennikarza Radia ZET chodzi o niewykazanie w oświadczeniu majątkowym akcji spółki giełdowej. Sam zainteresowany twierdzi, że nie miał takiego obowiązku, a doniesienie jest konsekwencją wewnętrznych sporów w spółce.

Przemysław Wipler
Przemysław WiplerPawel WodzynskiEast News

Doniesienie do Centralnego Biura Antykorupcyjnego złożone zostało przez firmę Figene Capital. W sprawie chodzi o oświadczenia posła, które składane było w listopadzie ubiegłego roku i kwietniu. W obydwu dokumentach Przemysław Wipler nie wykazał, że posiada ponad 5 milionów akcji Figene Capital S.A.

Według informacji Radia ZET, radca prawny Jarosław Kołkowski, występujący w imieniu spółki, zawiadomił o złożeniu fałszywego oświadczenia i zatajeniu informacji. Jednocześnie wniósł o przeprowadzenie szczegółowej kontroli oświadczeń majątkowych polityka.

"Zgodnie z art. 7 ust 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, umowa zobowiązująca do przeniesienia zdematerializowanych papierów wartościowych przenosi te papiery z chwilą dokonania odpowiedniego zapisu na rachunku papierów wartościowych. Dlatego tak długo, jak ww. akcje Spółki nie zostały zapisane na rachunku maklerskim fundacji rodzinnej utworzonej przez Przemysława Wiplera, to przysługują one Przemysławowi Wiplerowi" - napisał Kołkowski.

Doniesienie do CBA na posła Konfederacji. Przemysław Wipler wyjaśnia

Sam zainteresowany podkreślił, że wspominaną umowę darowizny na rzecz fundacji rodzinnej zawarł 13 listopada ubiegłego roku. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim zarejestrował Fundację Rodzinną Rodziny Wiplerów dopiero 8 lipca tego roku.

Zdaniem posła Konfederacji doniesienie związane jest z poważnym konfliktem inwestorów we wspomnianej spółce.

- Są to ruchy mecenasa, który w taki sposób przeprowadził dwa ostatnie walne zgromadzenia spółki, że Giełda Papierów Wartościowych zawiesiła obrót jej akcjami, a sądy wydały szereg zabezpieczeń dotyczących faktycznego składu organów spółki, by chronić potencjalnych poszkodowanych, w tym, niestety, również Fundację Rodzinną, do której dokonałem darowizny akcji - wyjaśnił.

GPW tydzień temu zawiesiła obrót akcjami Figne Capital na rynku NewConnet. W poniedziałek do mediów trafiła informacja o wydanym przez sąd zabezpieczeniu roszczenia o stwierdzenie nieważności uchwał podjętych na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy.

Sprawa wewnętrznego konfliktu w spółce Figne Capital trafiła także do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie złożono kilka zawiadomień.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Minister edukacji o wypowiedziach opozycji: To nie jest temat na "rozkminianie"
      Minister edukacji o wypowiedziach opozycji: To nie jest temat na "rozkminianie"Polsat NewsPolsat News
      Przejdź na