Decyzja Kamińskiego ma związek z podtrzymaniem przez białoruski Sąd Najwyższy wyroku na Andrzeja Poczobuta, niezależnego od reżimu Alaksandra Łukaszenki dziennikarza oraz działacza polskiej mniejszości. Szef MSWiA nazwał tę decyzję "drakońską". Poczobut ma spędzić w więzieniu osiem lat. Kamiński zapowiadał w piątek, że na początku nowego tygodnia wpisze na listę sankcyjną kilkaset osób związanych z władzami w Mińsku, "odpowiedzialnych za represje polityczne, w tym za represje wobec Polaków mieszkających na Białorusi". Jak uściślił w poniedziałek, sankcje obejmą 365 obywateli Białorusi. Ich pobyt na terytorium naszego kraju jest od tej chwili "niepożądany". "Osoby te zostaną również objęte zakazem wjazdu do strefy Schengen. Zastosowano wobec nich także zamrożenie funduszy i zasobów gospodarczych. Ponadto minister podjął decyzję o zamrożeniu środków finansowych i zasobów gospodarczych wobec 20 podmiotów i 16 osób powiązanych głównie z kapitałem rosyjskim" - czytamy w komunikacie resortu spraw wewnętrznych i administracji. Polska rozszerza sankcje na białoruski reżim. Wśród ukaranych nie tylko politycy Ruch Warszawy uderzy m.in. w 159 białoruskich parlamentarzystów. Pozostali zasiadający w tamtejszym Zgromadzeniu Narodowym zostali umieszczeni na liście już wcześniej, oznacza to więc, że "sankcje obejmują wszystkich członków białoruskiego parlamentu". MSWiA podało, że restrykcje "dotyczą również sędziów (76 osób), prokuratorów (siedem osób), przedstawicieli administracji szczebla lokalnego (32 osoby), funkcjonariuszy i pracowników struktur siłowych (28 osób)". "Na listę trafili także przedstawiciele białoruskich reżimowych mediów zaangażowanych w działalność propagandową (23 osoby), sportowcy i działacze sportowi (24 osoby), pracownicy białoruskich urzędów, instytucji i przedsiębiorstw państwowych (osiem osób), osoby działające w obszarze kultury i nauki (osiem osób)" - wyliczył resort. W uzupełnionym wykazie znaleźli się także przedsiębiorcy powiązani z kapitałem rosyjskim. "To 15 obywateli Federacji Rosyjskiej i jeden Białorusin. Wśród objętych sankcjami jest także 20 podmiotów gospodarczych (19 powiązanych z Rosją i jeden powiązany z Białorusią)" - wyjaśniono. Reakcja Polski na wyrok dla Andrzeja Poczobuta. Przypomniała o niszczeniu cmentarzy Ministerstwo podało, że objęte sankcjami "promowały reżim białoruski, a także angażowały się w legitymizowanie i wspieranie represyjnej polityki władz w Mińsku". Jak przypomniało, są one odpowiedzialne również za "motywowany politycznie wyrok wobec Andrzeja Poczobuta, wydany na podstawie fałszywych zarzutów". "Wpisane na listę osoby zajmowały się także m.in. gromadzeniem materiałów i prowadzeniem postępowań dotyczących udziału Białorusinów w protestach prodemokratycznych" - zauważyło. MSWiA podkreśliło, że ukarane osoby są odpowiedzialne za "stosowanie tortur fizycznych i psychicznych, pobicia, zastraszenia oraz dyskryminowanie polskiej mniejszości". "Wpisane na listę osoby były także zaangażowane w niszczenie na Białorusi polskich cmentarzy oraz pomników. Wśród objętych restrykcjami znalazły się osoby odpowiedzialne za organizację procederu nielegalnej migracji do Polski i państw bałtyckich" - podsumowało.