Pogoda zaskoczyła kierowców. Niż Brygida przyniósł sporo śniegu
Polska znalazła się pod białym puchem. Wszystko z powodu niżu Brygida, który do kraju nad Wisłą przyniósł duże pokłady śniegu. Ten przysypał nie tylko podwórka i pola, ale też drogi i chodniki. Co chwila pojawiają się informacje o problemach drogowców i kierowców. Tylko w niedzielę straż pożarna musiała interweniować ponad 600 razy. Niż Brygida dał się we znaki także w Londynie.
Zgodnie z zapowiedziami synoptyków w weekend w niemal całej Polsce zaczął sypać śnieg. Biały puch to efekt niżu Brygida, który wytworzył się na Wschodzie.
Pogoda. Niż Brygida a śnieg. Biały puch przysypał Polskę
W sobotę wieczorem oraz w niedzielę najsilniejsze opady śniegu odnotowano na Podkarpaciu, w Małopolsce, na Ziemi Świętokrzyskiej i Lubelszczyźnie. Niż Brygida nie daje jednak za wygraną.
Poniedziałek również zapowiada się śnieżnie, a to z kolei może stać się niemałym problemem dla kierowców oraz służb miejskich, odpowiadających za sytuację na drogach.
W związku ze złą pogodą w kraju wydawane są ostrzeżenia I oraz II stopnia m.in. przed intensywnymi opadami śniegu i zamieciami. Największe opady są spodziewane na północy, wschodzie oraz w rejonach podgórskich kraju. O problemach, które wywołał niż Brygida, informuje również Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
"Warunki na drogach mogą być bardzo trudne, dlatego przygotujcie się przed wyruszeniem w trasę" - czytamy w komunikacie RCB.
Jak przekazała Państwowa Straż Pożarna, w niedzielę w związku z opadami śniegu strażacy interweniowali 619 razy. Najwięcej zdarzeń odnotowano na terenie województw: małopolskiego - 193, lubelskiego - 154 oraz podkarpackiego - 150. Większość interwencji prowadzono do godz. 21. Do tej pory w całym kraju strażacy odnotowali 545 interwencji.
Jak informowali strażacy, działania polegały głównie na usunięciu przewróconych drzew lub gałęzi z ulic, chodników oraz budynków.
O tym, jak niebezpieczny może być śnieg na drodze, świadczy chociażby wypadek w Kwaszeninie. Tam w sobotę kierowca busa przewożącego pięć osób niepełnosprawnych, poruszających się na wózkach inwalidzkich, ze względu na śliską nawierzchnię wpadł w poślizg i wypadł z drogi, przewracając pojazd na bok, do rowu.
Niż Brygida. Śnieg na Lubelszczyźnie. Drogowcy ostrzegają
Opady śniegu zaskoczyły m.in. drogowców z Lublina. Jeszcze w niedzielę drogi w tym mieście były białe. Internauci zwracali uwagę na brak pługopiaskarek. Sytuacja ta miała się jednak zmienić w ciągu ostatnich godzin.
Jak przekazał dyżurny lubelskiego oddziału GDDKiA, wszystkie drogi ekspresowe i krajowe w regionie są przejezdne, a nawierzchnia ich jest czarna i mokra. - W nocy pracowało 28 pługów i 75 pługosolarek - dodał dyżurny.
Biała zima w Polsce [ZDJĘCIA]
Niż Brygida przyniósł do Polski intensywne opady śniegu. W niedzielę Państwowa Straż Pożarna interweniowała ponad 600 razy w związku z opadami śniegu - poinformował rzecznik prasowy PSP bryg. Karol Kierzkowski. Najwięcej wyjazdów odnotowano w województwie małopolskim. Tymczasem - jak wynika z najnowszych prognoz, białego puchu będzie jeszcze więcej. Największe opady - jak podaje IMGW - są spodziewane na północy, wschodzie oraz w rejonach podgórskich kraju.
Rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie Kamil Jakubowski poinformował, że w poniedziałek rano na drogach wojewódzkich pracuje około 70 sztuk sprzętu do zimowego utrzymania dróg. Są to pługopiaskarki, pługosolarki oraz pługi lemieszowe. Podkreślił, że wszystkie drogi wojewódzkie przejezdne.
W ciągu doby, od godz. 8 w niedzielę do godz. 8 w poniedziałek, lubelscy strażacy interweniowali około 160 razy w związku z intensywnymi opadami śniegu, najwięcej w powiecie chełmskim. Wyjazdy dotyczyły głównie połamanych drzew, gałęzi, które blokowały drogi.
Pogoda. Bielsko-Biała pod śniegiem. Wypadki
Śnieg zalega także na drogach w rejonie Bielska-Białej (woj. śląskie). "W dalszym ciągu dość intensywnie sypie śnieg. Nie ma takiej możliwości, żeby drogowcy byli wszędzie i wszystkie główne drogi były w idealnym stanie" - pisze serwis Bielskie Drogi.
Jak czytamy, w wyniku opadów śniegu zaczynają tworzyć się korki. "Korkują się trasy wjazdowe do miasta (ul. Wyzwolenia, Krakowska, Bystrzańska). Ciasno jest także na DK-1 w stronę Katowic" - czytamy.
W rejonie doszło też do kilku wypadków. Na ul. Wyzwolenia przy granicy z Pisarzowicami samochód dostawczy wypadł z drogi i wylądował w rowie, z kolei w Janowicach samochód dostawczy wpadł w poślizg i zjechał do przydrożnego rowu.
Pogoda. Warszawa walczy ze śniegiem
Ze śniegiem walczą też stołeczni drogowcy. "Przejezdność ulic, którymi kursują autobusy miejskie jest utrzymana. To 1600 km dróg, które odśnieża 170 pługoposypywarek" - czytamy w komunikacie ZOM w Warszawie.
W akcji są też setki osób, które odpowiadają za czyszczenie chodników oraz przystanków tramwajowych i autobusowych.
Tymczasem, sytuację w rejonie stolicy najlepiej obrazuje nagranie opublikowane przez IMGW. Widzimy na nim śnieg wysoki na kilkanaście centymetrów. Co gorsza, w najbliższych godzinach prognozowane są kolejne opady białego puchu.
Niż Brygida dotknął jednak nie tylko Polskę. W sieci pojawiają się nagrania oraz zdjęcia z Wielkiej Brytanii. Śnieżyce nawiedziły m.in. Londyn, którego ulice są białe od śniegu.
