Projekt rozporządzenia w sprawie programu pilotażowego opieki farmaceuty sprawowanej nad pacjentem w zakresie zdrowia reprodukcyjnego zakłada dostępność antykoncepcji awaryjnej, czyli tzw. tabletki "dzień po", mającej w swoim składzie octan uliprystalu, po przeprowadzeniu stosownego wywiadu, co umożliwi szybką interwencję minimalizującą ryzyko powikłań zdrowotnych związanych z niezamierzonym wystąpieniem ciąży. Programem pilotażowym zostają objęci pacjenci, którzy ukończyli w dniu zgłoszenia się do apteki, która przystąpi do programu pilotażowego, 15. rok życia. W przypadku wątpliwości w zakresie wieku pacjenta farmaceuta weryfikuje go na podstawie dokumentu ze zdjęciem. Pacjent może skorzystać z programu pilotażowego nie częściej niż co 30 dni. Wnioskodawcy podnoszą, że "rozwiązywany jest problem niedostatecznego poziomu dostępności do antykoncepcji awaryjnej generowany przez fakt, że obecnie dostęp do tego rodzaju metod o charakterze farmakologicznym jest możliwy wyłącznie na podstawie recepty". Donald Tusk: Dostępność pigułki "dzień po" będzie praktycznie powszechna W środę podczas spotkania w Krakowie do projektu MZ odniósł się premier Donald Tusk. - Chcę się przed państwem pochwalić, że jesteśmy wiarygodni z tym, co obiecaliśmy. Oczywiście zdarzenia wokół nas powodują, że czasami jest ciężej, że czasami trwa dłużej, niż chciałem. Kwestia pigułki "dzień po". Chciałbym to powiedzieć tutaj w Krakowie, do prezydenta Dudy, do taty pana prezydenta, który odgrywa tutaj istotną rolę w samorządzie - pigułka "dzień po", to jest coś, co może uchronić polskie kobiety i polskie rodziny przed aborcją - powiedział. Premier przyznał, że "nie rozumie, skąd bierze się ograniczony zakres wiedzy w fundamentalnych kwestiach". - Nie wnikam w to, ale mówimy o tzw. antykoncepcji awaryjnej. To nie ma nic wspólnego z przerywaniem ciąży. Prezydent to zablokował, ale chcę powiedzieć, że od 1 maja mocą rozporządzenia, które zostało już przygotowane, wdrażany będzie "plan B". "Plan B" nigdy nie jest tak doskonały, jak "plan A", ale dostępność pigułki "dzień po" będzie praktycznie powszechna, na mocy programu pilotażowego to rozporządzenie pozwoli podpisanie rządowi podpisanie umów z aptekami- zapowiedział. Tabletka "dzień po". Andrzej Duda wetuje ustawę W piątek prezydent Andrzej Duda zawetował nowelizację Prawa farmaceutycznego. Przyjęty przez Sejm i Senat projekt zakładał możliwość zakupu tabletki "dzień po" bez recepty przez kobiety od 15. roku życia. "Prezydent RP Andrzej Duda, na podstawie art. 122 ust. 5 Konstytucji RP, zdecydował o skierowaniu nowelizacji Prawa farmaceutycznego do Sejmu RP z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie ustawy" - podano wtedy w komunikacie. Ministerstwo Zdrowia: Wdrażamy plan B Po decyzji prezydenta na stronie resortu zdrowia powiadomiono, że "wdrożony zostanie plan B". - Jestem bardzo rozczarowana dzisiejszą decyzją prezydenta. Głos kobiet po raz kolejny został zignorowany przez głowę państwa. Podpisanie ustawy oznaczałoby mniej niechcianych ciąż i mniej aborcji. Nie rozumiem tej decyzji. To ważna, oczekiwana i potrzebna ustawa - powiedziała minister zdrowia Izabela Leszczyna, cytowana przez resort. W komunikacie zaznaczono, że MZ jest na "końcowym etapie uzgadniania szczegółów z farmaceutami i Naczelną Izbą Aptekarską". - Tabletka "dzień po" będzie dostępna jako usługa farmaceutyczna od 1 maja - zapewniała minister. Tabletka "dzień po". "Prezydent nie skorzystał z okazji, żeby stanąć po stronie kobiet" O wdrożeniu "planu B" wspominał również premier Donald Tusk. "Prezydent nie skorzystał z okazji, żeby stanąć po stronie kobiet. Wdrażamy plan B." - napisał w serwisie X. Teraz projekt rozporządzenia dotyczący dostępu do antykoncepcji awaryjnej tzw. tabletki "dzień po" MZ skierowało do konsultacji. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!