Najlepszych i najgorszych posłów "Polityka" wybrała na podstawie ankiety przeprowadzonej wśród prawie 30 sprawozdawców parlamentarnych z głównych mediów. Podczas czwartkowej uroczystości w Nowym Domu Poselskim redaktor naczelny "Polityki" Jerzy Baczyński podkreślał, że to pierwszy ranking w nowej kadencji Sejmu, dlatego ma szczególny charakter i łączy się też z ogłoszeniem listy najlepszych posłów-debiutantów. Obecna na spotkaniu marszałek Sejmu Ewa Kopacz podziękowała redakcji za ranking. - Cenimy go sobie, ponieważ nie opiera się tylko na tych "setkach", w których często występujemy w mediach, ale na obserwacji naszej całodobowej pracy, wtedy kiedy ona trwa tu w Sejmie, ale także poza nim. Ta ocena dlatego, że jest tak kompleksowa, wystawiana przez doświadczonych dziennikarzy, jest dla nas wyjątkowo cenna - powiedziała Kopacz. Żółte koszulki liderów Wśród posłów, którym wręczono symboliczne żółte koszulki liderów, znaleźli się także: Andrzej Adamczyk (PiS), Anna Bańkowska (SLD), Andrzej Dera (SP), Jerzy Kozdroń (PO), Krzysztof Kwiatkowski (PO), Sławomir Neumann (PO) i Beata Szydło (PiS). W kategorii sejmowi debiutanci najwięcej głosów zebrali Ligia Krajewska (PO), Killion Munyama (PO), Cezary Olejniczak (SLD), Dariusz Rosati (PO) i Przemysław Wipler (PiS). Najgorszym przyznano "żółte kartki" Do najgorszych parlamentarzystów, którym przyznano "żółte kartki", zaliczono Adama Hofmana (PiS), Dariusza Jońskiego (SLD), Patryka Jakiego (SP), Jana Tomaszewskiego (PiS), Antoniego Macierewicza (PiS), Elżbietę Radziszewską (PO) i Joannę Kluzik-Rostkowską (PO). - Cieszy mnie, że ktoś czasami ocenia posłów pozytywnie, bo ciągle słyszymy, że posłowie nic nie robią, że są najgorsi. Głównie słyszymy negatywne opinie i rzeczywiście politycy i posłowie są w rankingach zaufania na najniższym miejscu, więc takie wyróżnienie, kiedy posłowie są docenieni za ich pracę, jest zawsze bardzo przyjemne - mówiła dziennikarzom Małgorzata Kidawa-Błońska. Ryszard Kalisz przypomniał, że zanim został parlamentarzystą, przeszedł długą drogę zawodową jako adwokat. - I myślę, że to powoduje, iż z jednej strony mam wiedzę i doświadczenie, a z drugiej - tę umiejętność współdziałania ze wszystkimi. Myślę, że receptą na sukces jest merytoryczne przygotowanie. Działalność poselska wymaga specjalności, nie można być po prostu politykiem - ocenił Kalisz. "Tę koszulkę mogę pokazać z dumą" Janusz Piechociński dodał, iż cieszy go, że oceniający dostrzegli pracę posłów w komisjach, bo "za dużo jest błyszczenia w polityce, a za mało konkretnej pracy". - Tę koszulkę z dumą mogę pokazać żonie i dzieciom, żeby wiedzieli, dlaczego tak mało czasu mam dla nich, bo za wszystkie nasze sukcesy w polityce płacą nasze rodziny. Myślę, że ta nagroda to takie sympatyczne potwierdzenie, że warto pracować i że ktoś to dostrzega - mówił Piechociński. Rozenek: Bardzo się cieszę z tego wyróżnienia Radość z uznania go za jednego z najlepszych debiutantów w Sejmie wyraził także Andrzej Rozenek. - Bardzo się cieszę z tego wyróżnienia, ale ono należy się nie tylko mnie, ale i całej partii, która debiutuje w parlamencie i ten sukces jest sukcesem nas wszystkich - zaznaczył. Patryk Jaki, który jako jedyny odebrał przyznaną mu "żółtą kartkę", podkreślił, że takie werdykty trzeba przyjmować z pokorą. - Mam nadzieję, że będą nas mobilizować do pracy na przyszłość - powiedział Jaki.