Oburzona Beata Szydło atakuje internautów. Pisze o procederze
"Czas powiedzieć temu procederowi 'stop'" - napisała polityk PiS Beata Szydło w reakcji na kolejną wiadomość kontekstową, którą użytkownicy serwisu X zamieścili pod jej postem. Zdaniem byłej premier narzędzie, które miało pomagać w weryfikacji informacji, pozwala szerzyć fake newsy. Szydło oceniła, że zamieszczone pod jej wpisem notatki są kłamliwe oraz dodała, iż mechanizm wykorzystywany jest przez internautów do atakowania PiS. Krytycznych komentujących określiła mianem "grupy kłamliwych trolli".
Eurodeputowana Beata Szydło z nowym mechanizmem informacji kontekstowych w serwisie X (dawniej Twitter) zmierzyła się już kilka razy. Obszerniej skomentować jego działanie zdecydowała się jednak dopiero po tym, jak tego typu notka pojawiła się pod jej sobotnim wpisem.
W poście była premier krytykuje wpis Platformy Obywatelskiej, w którym partia Donalda Tuska informuje, że "nowy rok zacznie się od wypłaty 800+". "Platforma jeszcze przed utworzeniem swojego rządu zdążyła się wycofać ze swoich obietnic, więc zostaje im chwalenie się wprowadzonym przez rząd PiS programem 800+. Nie mają wstydu" - oceniła surowo.
Beata Szydło kontra użytkownicy serwisu X. "Grupa kłamliwych trolli atakuje PiS"
Niżej, po pewnym czasie, dołączono informację, że "PO złożyła projekt 800+ 17 maja 2023 z terminem wejścia w życie 1 czerwca 2023, jednak PiS nie dopuścił projektu, wkładając go do tzw 'zamrażarki' sejmowej'". Poniżej przeczytać można też, że formacja Tuska 6 lipca bieżącego roku głosowała "niemal jednogłośnie za projektem PiS 800+".
Opierając się na treści przytoczonych powyżej wiadomości, Beata Szydło stwierdziła, iż "grupa kłamliwych trolli próbuje opanować w Polsce serwis X, atakując PiS". Dodała, że narzędzie, które miało służyć weryfikacji danych, stało się źródłem szerzenia fake newsów.
"Trolle dokleiły rzekomy 'kontekst', który ma usprawiedliwiać działanie Platformy. Tylko, że ten 'kontekst' jest kłamstwem, bo wynika z niego, jakby to Platforma złożyła projekt 800+, który został zablokowany przez PiS. Nie ma tu ani słowa o tym, jak realnie wyglądała sytuacja" - napisała Szydło.
Polityk PiS o nowym mechanizmie na dawnym Twitterze. "Czas powiedzieć procederowi 'stop'"
Eurodeputowana oceniła następnie, że w rzeczywistości projekt złożony przez PO był "paniczną reakcją na ogłoszoną wcześniej przez PiS propozycję". "Przecież wszyscy to doskonale pamiętają" - stwierdziła, przypominając, że działo się to ledwie siedem miesięcy temu.
"Dlatego wpis Platformy wywołał powszechne kpiny. A jednak trolle nie dają za wygraną i próbują tak bezczelnie kłamać" - zawyrokowała, po czym stwierdziła, że "nie można pozwolić, by te bezczelne w swoich kłamstwach trolle zwyciężyły".
W kolejnych zdaniach Szydło zaapelowała, by notki oznaczać jako "niepomocne" i zwróciła uwagę, że na razie "trolle korzystają z tego, że mało kto reaguje na ich kłamstwa". "Czas powiedzieć temu procederowi 'stop'" - podsumowała.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
