Niebo nad Polską zmienia kolor. Tak może być w całym kraju
Słońce traci blask, niebo blednie. To "zasługa" pyłu saharyjskiego, który dotarł do naszego kraju z północnej Afryki. Specjaliści ostrzegają, że cały nasz kraj może się znaleźć w jego zasięgu. Jeśli pogoda się pogorszy, w niektórych miejscach może spaść "brudny deszcz".
Czwartek może się okazać najcieplejszym dniem od początku roku. Możliwe, że miejscami w najcieplejszych godzinach dnia na zachodzie będzie nawet 28 stopni Celsjusza. Ekstremalne ciepło to jednak nie jest jedyny afrykański akcent. Wraz z masą gorącego powietrza do naszego kraju dociera pył saharyjski. Miejscami już można odczuć jego obecność.
Pył znad Sahary w całej Polsce
"Planując wyjście z domu warto sprawdzić, czy jakość powietrza sprzyja aktywności, ze względu na napływ pyłu saharyjskiego, który swym zasięgiem obejmie dziś cały nasz kraj" - czytamy na profilu Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej na Facebooku.
Drobny piasek przywiewany jest do naszej części Europy znad Sahary. Według prognoz jego stężenie nad Polską największe będzie w czwartek i piątek.
Według specjalistów obecność pustynnego pyłu można odczuć między innymi na południu Polski: "W czwartek nad Tatrami możemy obserwować przyćmione, matowe niebo i to jest efekt obecności pyłu saharyjskiego. To naturalne, choć bardzo charakterystyczne zjawisko" - podkreśla synoptyk Agnieszka Prasek z IMGW.
Jak dodała ekspertka, w kolejnych dniach to zjawisko zacznie słabnąć, w miarę jak nasz kraj dostanie się pod wpływ niżu. Kiedy nad Polskę nadciągną deszcze, mogą się wymieszać z obecnymi w powietrzu drobinami, tworząc tak zwany "brudny deszcz".
Niewykluczone więc, że po opadach w wysokich partiach Tatr - tam, gdzie jeszcze leży śnieg - może on zostać pokryty lekko pomarańczowym osadem.
Pył znad Sahary często osadza się na elewacjach domów i karoseriach samochodów. To może być bardzo uciążliwe dla mieszkańców.
Pył znad Sahary - czy jest niebezpieczny? Niewielka radioaktywność
Drobiny piasku, które pokonują nieraz tysiące kilometrów, zawierają śladowe ilości radioaktywnych izotopów. Nie są jednak groźne dla ludzi, ani dla środowiska. Warto jednak pamiętać, że pył saharyjski przynosi ze sobą również suche i gorące powietrze, mogąc powodować problemy z oddychaniem, łzawienie bądź zapalenie spojówek czy problemy z zatokami.
Pył może natomiast powodować irytację między innymi u kierowców. Pomarańczowe drobiny często osadzają się na karoserii samochodów i mogą mocno je zabrudzić. Jeśli nie zostanie w miarę szybko usunięty, pył może przyczynić się do zapchania filtrów lub porysowania lakieru samochodowego.
Często drobny piasek odkłada się również na elewacjach i szybach domów, które mogą wymagać czyszczenia.
-----
