Ksiądz Michał Olszewski, który według prokuratury uczestniczył w aferze w Funduszu Sprawiedliwości, przebywa w tymczasowym areszcie. Pod koniec sierpnia sąd zdecydował, że szef fundacji Profeto pozostanie za kratkami przez kolejne trzy miesiące. W rozmowie z telewizją wPolsce24 matka duchownego, Grażyna Olszewska, opisała, jak wyglądało jej spotkanie z synem w areszcie. - Była plastikowa ściana i telefon, przez który niewiele można usłyszeć. Czekałam może z 20 minut przy tym okienku, po czym Michał przyszedł. Przyłożyliśmy ręce do pleksi, tak żeśmy się przywitali. Była chwila milczenia, wzruszenia. Tak pamiętam te pierwsze minuty, emocje były ogromne - stwierdziła. Ks. Michał Olszewski w areszcie. "W oczach można było wszystko wyczytać" Olszewska dodała, iż zobaczyła "człowieka umęczonego, biednego, zniszczonego, przerażonego". - W jego oczach można było wszystko wyczytać: strach, lęk, przerażenie, bezradność, poczucie wielkiej krzywdy. To straszne - uznała. Jak przyznała, bała się wizyty u syna, lecz "uczucie matki jest silniejsze od tego wszystkiego". Dodała, że ks. Olszewski zapewniał ją, iż wszystko jest w porządku. - On cały czas powtarza: "Mamuś, ale to już było, przetrzymałem to, nie martw się o mnie (...). Daję radę". Widzę jednak, że to zostało pół człowieka, nie wiem nawet, dlaczego - powiedziała. Matka kapłana wskazała też, że po zdjęciach przedstawiających jej syna, jakie widziała w sieci, a które przedstawiały wizerunek jej syna, "nie widziała, czy to udźwignie". Wyliczyła również, w jaki sposób lokalna społeczność wspiera jej syna. - Przez wszystkie miesiące o godz. 15:00 schodzą się sąsiedzi, odmawiamy Koronkę do Bożego Miłosierdzia w jego intencji, to jest codziennie - przekazała. Stwierdziła, iż sama jest z tym wszystkim bezradna i pozostała jej wyłącznie modlitwa. Pytana, czy będzie jej lżej po spotkaniu z synem, odparła, że na razie jest ciężko. - Jestem szczęśliwa, że mogłam go zobaczyć i poprosić o więzienne błogosławieństwo i sama mu pobłogosławić na tę drogę - dodała. Afera w Funduszu Sprawiedliwości. Kim jest ks. Michał Olszewski? W marcu ks. Michał Olszewski został zatrzymany w związku podejrzeniami dotyczącymi nieprawidłowości w wydatkowaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Jego fundacja Profeto otrzymała z tego źródła dotację w wysokości 100 milionów złotych. Duchowny, który twierdził, ze dostaje SMS-y od diabła i znany jest też z egzorcyzmowania salcesonem, usłyszał zarzuty m.in. prania pieniędzy, za co grozi mu od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia. W ubiegłym tygodniu został przetransportowany z aresztu śledczego na stołecznym Służewcu do Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów, gdzie obyło się jego przesłuchanie. Niedługo później w mediach pojawiły się zdjęcia, na których widać duchownego po kilkumiesięcznym pobycie w areszcie. Głos w sprawie zabrał m.in. były szef rządu Mateusz Morawiecki, który oskarżył Służbę Więzienną o znęcanie się nad księdzem i głodzenie go. Interia skontaktowała się ze SW w tej sprawie. "Informacje pojawiające się w przestrzeni medialnej dotyczące niepraworządnych działań funkcjonariuszy Służby Więziennej są całkowicie nieprawdziwe" - podkreślono w przesłanym do redakcji oświadczeniu. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!