Przeszukanie u Łukasza Mejzy. Poseł zaprzecza, głos ze służb

Karolina Głodowska

Oprac.: Karolina Głodowska

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
424
Udostępnij

Przeszukanie w mieszkaniu posła Łukasza Mejzy. Sprawa ma związek z dwoma oświadczeniami majątkowymi polityka. Zdaniem Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze pojawiły się "wątpliwości" co do wspomnianej nieruchomości. Do wcześniejszych doniesień mediów w tej sprawie odniósł się sam Mejza, który zaznaczył, że sprawa nie ma związku z akcją ABW wokół Funduszu Sprawiedliwości.

Łukasz Mejza reaguje na doniesienia mediów
Łukasz Mejza reaguje na doniesienia mediówJacek Dominski/Reporter

We wtorek Wirtualna Polska poinformowała, że policja na polecenie prokuratury przeszukała mieszkanie posła Łukasza Mejzy.

Miało chodzić o zatajenie w oświadczeniu majątkowym pokoju na poddaszu, który przynależy do jego mieszkania.

Przeszukanie u Łukasza Mejzy? Polityk zaprzecza

"Ja wiem, że parę dni przed Wielkanocą, ale komuś się coś ewidentnie pozajączkowało..." - napisał Łukasz Mejza, zwracając się do "szanownych naśladowców Sherlocka Holmesa z polskojęzycznych mediów". "Wracamy na ziemię!" - dodał.

"Nie było żadnego 'przeszukania' tylko panowie policjanci grzecznie i bardzo kulturalnie przyszli z... miarką (tak, z miarką). I zmierzyli wysokość strychu" - czytamy we wpisie polityka. Zaraz potem dodał: "Jak zmierzyli, to przekonali się, że zgodnie z polskimi normami budownictwa nie ma tam dodatkowych metrów kwadratowych (strych jest zbyt niski, aby liczyć metry kwadratowe)".

We wpisie Mejza zwrócił także uwagę, że sytuacja miała miejsce 8 marca, "więc nie ma to nic wspólnego z dzisiejszą (26 marca - red.) akcją ABW". "Przepraszam gawiedź medialną za to rozczarowanie. Sorry" - skwitował.

Według oświadczenia majątkowego posła Łukasz Mejza jest właścicielem mieszkania o powierzchni 59 mkw.

Łukasz Mejza a prokuratura. Komunikat służb

Do sprawy odniosła się także zielonogórska prokuratura. Potwierdzono, że działania miały miejsce 8 marca i miały związek z dwoma oświadczeniami majątkowymi polityka.

- Przeprowadzone czynności mają związek z toczącym się postępowaniem karnym - przekazała Ewa Antonowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. - W jednym z oświadczeń były wątpliwości co do mieszkania należącego do posła. Stąd wejście do mieszkania na oględziny - tłumaczyła prokurator.

Śledczy nie zdradzają szczegółów toczącego się śledztwa. Poseł Mejza miał wcześniej mieszkanie o powierzchni 59 mkw. Wycenił je na pół miliona złotych. Mieszkanie jednak zniknęło i nie ma o nim mowy w oświadczeniu. Tego typu czyn jest zagrożony karą do ośmiu lat więzienia.

Wielka akcja ABW. Czterech zatrzymanych

Poseł Łukasz Mejza we wpisie nawiązywał do wielkiej akcji służb, które we wtorek przeprowadziły przeszukania w kilkudziesięciu lokalizacjach w całej Polsce.

- W sprawie Funduszu Sprawiedliwości zatrzymano cztery osoby: trzech urzędników z Ministerstwa Sprawiedliwości związanych z funduszem oraz jedną osobę, która jest beneficjentem funduszu - podał rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

Wśród zatrzymanych, jak nieoficjalnie ustaliła Interia, jest osoba duchowna.

***

Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Szef BBN o rosyjskiej rakiecie: Trzeba zrobić porządek z fafikiem
      Szef BBN o rosyjskiej rakiecie: Trzeba zrobić porządek z fafikiemRMF24.plRMF
      Przejdź na