W sondażu zadano ankietowanym pytanie: "Na którego kandydata oddał(a)by pan(i) swój głos w wyborach na prezydenta Krakowa, gdyby odbyły się one w najbliższą niedzielę?". - Wszystko wskazuje na to, że <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-krakow,gsbi,3466" title="Kraków" target="_blank">Kraków</a> będzie największym z polskich miast, w którym w kolejnych <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-samorzadowe-2024" title="wyborach samorządowych" target="_blank">wyborach samorządowych</a> w 2024 r. nastąpi zmiana władzy - usłyszeliśmy od specjalistów z IBS. - Kolejne badania opinii publicznej pokazują, że krakowianie są coraz bardziej niezadowoleni ze sposobu zarządzania miastem i oczekują zmiany (...). Urzędowe dni prezydenta Jacka Majchrowskiego są już policzone - słyszymy. Czy chodzi o jedno badanie, czy może mamy do czynienia z politycznym trendem? Takie pytanie zadaliśmy Mateuszowi Sabatowi, prezesowi agencji BD4L, który w przeszłości angażował się w wielką politykę w zarządzie Nowoczesnej. - Już wcześniej, przed rokiem, robiliśmy badanie w Krakowie, również z IBS. Wówczas okazało się, że 75 proc. mieszkańców Krakowa chce zmiany: 50 proc. zdecydowanie, 25 proc. raczej jej oczekiwało. To był pierwszy sygnał, że <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jacek-majchrowski,gsbi,2063" title="Jacek Majchrowski" target="_blank">Jacek Majchrowski</a> słabnie - odpowiada Sabat. Jak podkreśla rozmówca Interii, preferencje wyborcze w stolicy Małopolski, zwłaszcza w kontekście innych dużych miast, są najciekawsze. - Nie wyobrażam sobie zmiany prezydenta w Warszawie czy we Wrocławiu bez poparcia głównych partii opozycyjnych. W Krakowie jest o tyle specyficznie, że jest dwóch silnych kandydatów lokalnych: to Łukasz Gibała i Jacek Majchrowski - mówi Interii szef BD4L. Z sondażu IBS z pewnością ucieszą się politycy PiS. Kandydatka ich formacji <a class="db-object" title="Małgorzata Wassermann" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-malgorzata-wassermann,gsbi,1675" data-id="1675" data-type="theme">Małgorzata Wassermann</a> pewnie okupuje drugie miejsce podium. "Koniec Majchrowskiego" Badanie IBS, do którego jako pierwsza dotarła Interia, nie pozostawia złudzeń: na dziś pierwsze miejsce w wyścigu o fotel prezydenta Krakowa zajmuje Łukasz Gibała. Krakowski radny, poseł dwóch kadencji związany niegdyś z PO czy Ruchem Palikota cieszy się poparciem rzędu 27,93 proc. Tuż za nim plasuje się Małgorzata Wassermann z PiS. Na parlamentarzystkę chce bowiem głosować 16,04 proc. ankietowanych. Prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski uplasował się dopiero na trzeciej pozycji. Poparcie? 14,82 proc. - Widać tu też chyba największą szansę na zmianę w fotelu prezydenta. Zwykle Łukasz Gibała jest liderem sondaży, do drugiej tury wchodzi kandydat lub kandydatka PiS - komentuje Sabat. Chociaż nie chce zdradzić, kto poprosił go o przeprowadzenie badań i analizę sytuacji, nie kryje, że Kraków pozostaje w sferze zainteresowania największych graczy na polskiej scenie politycznej. Potencjalni kandydaci opozycji, ani jej kierownictwo nie mają jednak powodów do zadowolenia. W badaniu IBS uwzględniono bowiem <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-aleksander-miszalski,gsbi,2873" title="Aleksandra Miszalskiego" target="_blank">Aleksandra Miszalskiego</a>, jednego z posłów PO. Zgodnie z sondażem w fotelu prezydenta widzi go 12,38 proc. krakowian, co daje mu czwartą pozycję. Za politykiem formacji <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-donald-tusk,gsbi,2" title="Donalda Tuska" target="_blank">Donalda Tuska</a> plasują się kolejno: <a class="db-object" title="Rafał Komarewicz" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-rafal-komarewicz,gsbi,4178" data-id="4178" data-type="theme">Rafał Komarewicz</a> z <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-polska-2050,gsbi,43" title="Polski 2050" target="_blank">Polski 2050</a> (6,81 proc.), <a class="db-object" title="Konrad Berkowicz" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-konrad-berkowicz,gsbi,1516" data-id="1516" data-type="theme">Konrad Berkowicz</a> z Konfederacji (4,58 proc.) i <a class="db-object" title="Daria Gosek-Popiołek" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-daria-gosek-popiolek,gsbi,3171" data-id="3171" data-type="theme">Daria Gosek-Popiołek</a> reprezentująca lewicę (3,43 proc.). Badanie zostało przeprowadzone w dniach 17-23 stycznia 2023 r. na reprezentatywnej grupie 1000 pełnoletnich mieszkańców metodą CATI (wywiady telefoniczne wspomagane komputerowo). Jakub Szczepański