Kosiniak-Kamysz deklaruje. Szykuje nową ustawę o młodzieży
- W najbliższych dniach zaprezentujemy ustawę o wychowaniu patriotycznym, która będzie zbiorem rozwiązań mających na celu zatrzymanie jakiekolwiek rewolucji - lewackiej czy prawackiej - zapowiedział Władysław Kosiniak-Kamysz. Prezes PSL, wicepremier a zarazem minister obrony narodowej zaznaczył, że w Polsce "jest miejsce dla ojców niepodległości ale również dla bohaterów z 1989 roku".
W sobotę odbywa się Rada Naczelna Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wydarzenie swoim wystąpieniem rozpoczął wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wypowiedź poświęcił on w dużej części przekonaniom, którymi kieruje się PSL. Prezes ugrupowania zaznaczył na wstępie, że partia "nigdy nie będzie niczyim wasalem".
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że bez PSL nie byłoby większości w Sejmie, a także koalicji 15 października. - To my zdecydowaliśmy, że po raz kolejny premierem jest Donald Tusk. Stworzyliśmy koalicję, bo taka była wolna wyborców, w którą zawsze się wsłuchujemy, ale podjęliśmy tę decyzję świadomie. To nie znaczy, że nie mamy swojego zdania. PSL nie był, nie jest i nie będzie niczyim wasalem - nadmienił szef MON.
Ustawa o wychowaniu patriotycznym. Kosiniak-Kamysz zapowiada
W dalszej części Kosiniak-Kamysz mówił o patriotyzmie i podziałach, które występują w dzisiejszym społeczeństwie. Tu wskazał także na wychowanie młodzieży, w którym należy położyć nacisk na wartości patriotyczne.
- W najbliższych dniach zaprezentujemy ustawę o wychowaniu patriotycznym, która będzie zbiorem rozwiązań mających na celu zatrzymanie jakiekolwiek rewolucji - lewackiej czy prawackiej - mówił lider PSL.
- Nie może być tak, że za zmianą każdej kadencji rządu będzie zmiana kanonu lektur, bohaterów o których uczy się w szkole. Nie może być tak, że podręczniki za każdą kadencją rządu będą wykreślać lub nakreślać nowe zdania i zadania. Musi być trzon, który jest niezmienny - tłumaczył Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wychowanie patriotyczne."Szanujemy poglądy"
Dalej lider PSL podkreślił że każdy ma prawo do swoich przekonań. - To nam gwarantuje Konstytucja - zaznaczył Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Szanujemy poglądy naszych przeciwników, czy doświadczamy tego z drugiej strony? Nie zawsze - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
- My w naszych działaniach nie boimy się ani biskupów, ani lewaków. Gdybyśmy się bali jednych, nie weszlibyśmy w koalicję z Tuskiem, gdybyś my się bali drugich, nie głosowalibyśmy zgodnie z naszymi sumieniami - przekazał szef MON.
Wicepremier przekazał, że każdy kto ma inne poglądy np. na zasady przerywania ciąży. - PSL jest jedyną partią, gdzie można zagłosować zgodnie z sumieniem - zadeklarował.
Kosiniak-Kamysz podkreślał także, że dla PSL fundamentalną wartością jest wolność. Jak dodał, walka o nią toczy się również obecnie. - Ta walka o naszą wolność trwa na Ukrainie (...) w działaniach na rzecz poprawy bezpieczeństwa naszej ojczyzny - w ujęciu militarnym, ale także w ujęciu sojuszy, które tworzymy, czy Unii Europejskiej, czy NATO. Ta walka o wolność trwa w każdym wymiarze, w którym przychodzi nam funkcjonować. To jest rzecz kluczowa, dla której jesteśmy w polityce - mówił.
- Ostatnie tygodnie dobitnie pokazują, jak bardzo potrzebna jest partia, dla której wolność jest podstawowym zadaniem - zaznaczył szef MON.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
