Naczelna Rada Adwokacka zaapelowała do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie ustawy o powołaniu Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej w latach 2007-2022, argumentując, że "taka decyzja będzie dowodem na to, że prezydent stoi na straży Konstytucji RP, w tym na straży praw i wolności obywatelskich oraz dba o właściwy poziom legislacji wymagany w demokratycznym państwie prawnym". Komisja ds. rosyjskich wpływów. Naczelna Rada Adwokacka z apelem o weto NRA podkreśla, że jej zdaniem taka ustawa nie powinna zostać uchwalona w demokratycznym państwie prawnym. "Narusza konstytucyjne standardy i zasady stanowiące fundament ustrojowy RP oraz gwarancje praw i wolności obywatelskich" - czytamy w komunikacie, który wydano 28 maja po tym, jak NRA przyjęła przez aklamację uchwałę w tej sprawie.W oświadczeniu zaznaczono, że ustawa to ewidentny przykład łamania prawa. "Uchwalona ustawa jest jaskrawym i oczywistym przykładem legislacyjnego bezprawia. Narusza konstytucyjne standardy i zasady stanowiące fundament ustrojowy" - uznała NRA. Naczelna Rada Adwokacka oceniła, że ustawa o powołaniu do życia Komisji do spraw badania rosyjskich wpływów - nazwana przez media "lex Tusk" - stoi w sprzeczności z szeregiem konstytucyjnych praw obywateli. Podważa m.in. prawo do rozpatrywania spraw przez właściwy, niezależny sąd, narusza fundamentalne prawo do obrony czy ingeruje w gwarancję dotyczącą tajemnicy obrończej. Komisja ds. rosyjskich wpływów trafi na biurko prezydenta Zgodnie z założeniami, w skład Komisji miałoby wchodzić dziewięciu członków, których powoływałby i odwoływałby Sejm. Zadaniem gremium ma być prowadzenie postępowań, które wyjaśniałyby przypadki osób publicznych czy członków kadry kierowniczej wyższego szczebla, którzy w latach 2007-2022 działali na szkodę interesów RP, podejmując decyzje pod rosyjskim wpływem.Ustawę uchwalono pierwotnie 14 kwietnia bieżącego roku. Później trafiła do Senatu. Tam za odrzuceniem ustawy zagłosowało 52 senatorów, 42 było przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Z kolei w środę nad ustawą głosowała sejmowa Komisja administracji i spraw wewnętrznych. Zdecydowała wtedy o rekomendowaniu przyjęcia przez Sejm uchwały Senatu o odrzuceniu ustawy w całości.W piątek Sejm przyjął ustawę "lex Tusk" - "za" głosowało 234 posłów, przeciwnych przyjęciu było 219 parlamentarzystów. Tym samym odrzucono senackie weto. Ustawa dotycząca powołania komisji ds. rosyjskich wpływów trafi teraz na prezydenckie biurko.