Koalicja bez Samoobrony
Uchwałę potwierdzającą, że to PiS zerwało koalicję i mówiącą o wycofaniu ministrów Samoobrony z rządu przyjęła w sobotę Rada Krajowa partii. Za uchwałą opowiedziało się 61 członków Rady, przeciwko było 8 - podano na konferencji prasowej po zakończeniu posiedzenia rady.
Rada Krajowa Samoobrony opowiedziała się przeciwko wyborowi nowego przewodniczącego partii.
Za wyborem nowego szefa partii w miejsce Andrzeja Leppera opowiedziało się tylko 2 członków Rady, przeciwko zmianie na stanowisku przewodniczącego było 67 członków Rady.
- Koalicji nie ma. Tą koalicję zerwał swoimi decyzjami Jarosław Kaczyński i niech nie udaje niewiniątka - powiedział Andrzej Lepper. - Kaczyńscy wypowiedzieli Samoobronie wojnę -dodał szef Samoobrony Andrzej Lepper na konferencji prasowej po niedzielnych obradach rady Krajowej swojej partii. - Ja nie składam broni. Kaczyński wygrywa bitwy, a nie wojnę - zapewnił A. Lepper.
- Jeśli ktoś myślał, że opuszczą mnie posłowie, bardzo się rozczarował - powiedział na konferencji prasowej Andrzej Lepper.
Zapewnił też, że - po decyzji Rady - nie będzie żadnego rozłamu w Samoobronie. Jak ocenił, z partii mogą odejść jedynie poszczególni działacze. Zaprezentował też baner partyjny za swoimi plecami - "Samoobrona = Lepper, Lepper = Samoobrona". "To mówi wszystko" - oświadczył. Jak ocenił, informacje b. działaczy Samoobrony o tym, że zostanie przy nim 15 posłów to "marzenia ściętej głowy".
Po decyzji Rady Krajowej, ministrowie Samoobrony oddają się do decyzji premiera Jarosława Kaczyńskiego - powiedział szef Samoobrony Andrzej Lepper na konferencji prasowej. Rada przyjęła uchwałę o wycofaniu ministrów Samoobrony z rządu. Lepper powiedział, że ministrowie Samoobrony: minister budownictwa Andrzej Aumiller i pracy - Anna Kalata są na urlopie. Dodał, że Kalata jest w szpitalu i czeka ją poważny zabieg.
Pytany dlaczego ministrowie Samoobrony nie podadzą się do dymisji, Lepper powiedział: "Oni są dobrymi ministrami i zrobili dużo dla Polski swoimi działaniami i oddali się do dyspozycji premiera. Niech premier z siebie tej odpowiedzialności nie próbuje zrzucić na Andrzeja Leppera i Samoobronę".
Jednocześnie jednak w uchwale przyjętej przez Radę Krajową - stosunkiem głosów 61 za, 8 przeciwko - ministrowie Samoobrony zostali zobowiązani do złożenia dymisji.
Lepper podkreślił, że jego partia absolutnie nie zrezygnuje z powołania komisji śledczej ds. akcji CBA w ministerstwie rolnictwa. Jak zaznaczył, komisja powinna powstać, aby oczyścić CBA i PiS z podejrzeń.
- Czego PiS się boi, co ma do ukrycia. Ile będzie jeszcze przecieków ? - pytał Lepper. Według Leppera "wojnę Samoobronie" wypowiedział i premier i prezydent. - Premier prowadzi działania zmierzające do rozbicia LiS, premier boi się bardzo, że elektorat jest już zmęczony tym wszystkim - mówił Lepper, przypominając akcje wobec Mirosława G., Barbary Blidy i akcję CBA w ministerstwie rolnictwa.
Szef Samoobrony Andrzej Lepper dodał, że informacje, jakie w najbliższym czasie przedstawi na temat PiS i premiera Jarosława Kaczyńskiego będą "porażające".
- Wiadomości będą porażające, wiadomości na temat PiS, działań CBA, na temat premiera będą w najbliższym czasie porażające - mówił Lepper na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Krajowej swojej partii.
Jak dodał, w najbliższym czasie, po zakończeniu jego leczenia, będzie można usłyszeć informacje, "poparte dowodami i faktami".
Szef Samoobrony oświadczył jednocześnie, że obecnie jego partii nie obowiązują już żadne ustalenia koalicyjne. Żadnego ustalenia, umowy koalicyjne, aneksy - mówił Lepper - nie będą obowiązywać Samoobrony w sejmowych głosowaniach. Dodał, że w obecnym Sejmie, Samoobrona nie wejdzie w żadną koalicję.
CZYTAJ WIĘCEJ:
INTERIA.PL/PAP