Decyzja o odwołaniu Janusza Kowalskiego z funkcji wiceszefa Ministerstwa Aktywów Państwowych miała zapaść na spotkaniu kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości. - Martwi mnie, że na prawicy rozpoczynają się kłótnie i eksperymenty programowe. To może skończyć się katastrofą i tym, że w 2023 prawica przegra wybory - powiedział Janusz Kowalski w rozmowie z Piotrem Witwickim dla Tygodnika Interii. Przeczytaj całą rozmowę. Jacek Sasin: Sprawa przesądzona Minister aktywów państwowych Jacek Sasin był pytany w radiu RMF FM, czy wiceminister Kowalski może już żegnać z Ministerstwem Aktywów Państwowych. - Na moim biurku leży w tej chwili już podpisana przez premiera Mateusza Morawieckiego dymisja ministra Kowalskiego, także jeszcze dzisiaj pan minister ją otrzyma. Misja ministra Kowalskiego w resorcie aktywów państwowych tym samym dobiega końca - poinformował Sasin. Kim jest Janusz Kowalski? Urodzony w 1978 roku Janusz Kowalski to były członek Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego, Przymierza Prawicy czy Platformy Obywatelskiej. Była także prezesem stowarzyszenia "Stop korupcji", wiceprezydentem Opola, a w czasach rządów PiS członkiem zarządów PGNiG oraz PWPW. Do Sejmu dostał się w 2019 roku, startując z list PiS jako przedstawiciel Solidarnej Polski. W tym samym roku został wiceministrem aktywów państwowych i pełnomocnikiem rządu ds. reformy nadzoru właścicielskiego nad spółkami Skarbu Państwa.- Efekty mojej pracy są widoczne. Zespół prawników, który zbudowałem, wywalczył dla Polski 6 miliardów złotych. Dziś jestem za dalszymi reformami - dlatego razem z ponad 60 ekspertami przygotowaliśmy największą od 20 lat reformę kodeksu spółek handlowych po to, by np. członkowie rad nadzorczych i zarządów mieli nowe obowiązki w zakresie nadzoru - opowiadał w rozmowie dla Tygodnika Interii.