- Nie jestem już w rządzie. Premier Mateusz Morawiecki oraz - z tego co wiem - prezydent Andrzej Duda przyjęli moją rezygnację - przekazł we wtorek 21 czerwca prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Jarosław Kaczyński złożył dymisję. Prezes PiS straci rządową pensję Taką decyzję były wicepremier argumentował potrzebą skupienia się na sprawach partyjnych. W 2023 roku czekają nas wybory parlamentarne. - Postanowiłem, że muszę się skoncentrować na tym, co jest dla przyszłości Polski najważniejsze. To nie tak, że przeceniam swoją rolę, chodzi po prostu o to, że partia musi odzyskać werwę - podkreślił Kaczyński. Jak zauważają media, dymisja prezesa PiS z funkcji w KPRM wiąże się dla niego z utratą rządowej pensji. Fakt.pl wylicza, że po podwyżkach pensja Jarosława Kaczyńskiego wynosiła średnio ponad 18 tys. złotych brutto. Tę samą kwotę będzie otrzymywał przez najbliższe trzy miesiące, a następnie pozostaną mu wpływy z uposażenia i poselskiej diety, co daje około 16,8 tys. złotych. Portal podkreśla przy tym, że nie są to jedyne dochody Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS jest już w wieku emerytalnym i pobiera z tego tytułu kolejne świadczenie. To, jak czytamy, znacznie wzrośnie właśnie dzięki pracy w KPRM. Jarosław Kaczyński a emerytura. Media: Może liczyć na znaczną podwyżkę Eksperci cytowani przez portal zaznaczają, że po okresie 20 miesięcy pracy dla rządu można ubiegać się o przeliczenie świadczenia emerytalnego. "Ponieważ w tym czasie składki były odkładane od wyższej kwoty, więc po przeliczeniu emeryt może liczyć na wyższe świadczenie" - tłumaczy dr Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że emerytura Jarosława Kaczyńskiego - dzięki pracy w KPRM - może wzrosnąć nawet o około 400 złotych. Świadczenie, jak zauważa portal, na dziś wynosi ponad siedem tysięcy złotych. Podkreśla się przy tym, że prezes PiS w rządzie zasiadał od października 2020 roku. Jednak by ZUS ponownie przeliczył emeryturę Jarosława Kaczyńskiego, potrzebny jest wniosek, który należy złożyć w urzędzie. Zgodnie z nowymi przepisami pracujący emeryt może zrobić to tylko raz w roku. Media zaznaczają, że ZUS - jeżeli Kaczyński zdecyduje się na złożenie wniosku - nie odmówi politykowi podwyżki emerytury. Wszystko dlatego, że potrzebne jest do tego odprowadzanie dodatkowych składek, czego prezes PiS miał przestrzegać.