Hołownia: PiS ma wyznaczyć nowych kandydatów do komisji ds. Pegasua
Oprac.: Aleksandra Cieślik
Klub PiS ma wyznaczyć nowych kandydatów do komisji śledczej ds. Pegasua - poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia w czwartek po Prezydium Sejmu. Oznacza to, że członkowie komisji nie zostaną dzisiaj powołani.

"Prezydium Sejmu przyjęło nasz wniosek w sprawie kandydatur PiS do Komisji Śledczej ds. Pegasusa. 'Nie' dla najbliższych ludzi Zbigniewa Ziobry, nie można być sędzią we własnej sprawie. Czekamy na nowe wskazania kandydatów. Skuteczność" - poinformował w mediach społecznościowych Tomasz Trela z Lewicy.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia pytany, czy klub PiS powinien szukać nowych kandydatów do komisji śledczej ds. Pegasusa odpowiedział, że "prezydium podjęło taką właśnie decyzję". - Przekazaliśmy ją przed chwilą na konwencie seniorów. Zostały przyjęte zastrzeżenia dotyczące wszystkich czterech zgłoszonych kandydatów, a więc rusza nowa tura - stwierdził.
Dodał, że "klub Prawa i Sprawiedliwości otrzyma pismo w tej sprawie, żeby wyznaczył nowych kandydatów i cała ta procedura ruszy raz jeszcze". - A więc dzisiaj nie powołamy komisji ds. Pegasusa - podsumował marszałek Sejmu.
Pytany o głosowanie nad ustawą budżetową, odpowiedział: - Jest tylko 12 poprawek więc myślę, że powinniśmy się dzisiaj szybko uwinąć. - Mamy jeszcze inne rzeczy formalno-upamiętniające, więc jeśli wszystko dobrze pójdzie to w ciągu godziny powinniśmy mieć nową ustawę budżetową - dodał.
Sejm powołał komisję ds. Pegasusa
Sejm powołał w środę rano komisję śledczą ds. czynności operacyjno-rozpoznawczych z użyciem Pegasusa.
Zakres jej prac obejmie okres od 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r. Kandydaci na członków komisji z ramienia KO i Lewicy, posłowie: Joanna Kluzik-Rostkowska, Marcin Bosacki, Witold Zembaczyński (KO) oraz Tomasz Trela (Lewica) poinformowali w środę, że złożyli wnioski o skreślenie kandydatur wszystkich zaproponowanych przez PiS kandydatów do komisji śledczej ws. Pegasusa. Chodzi o posłów PiS: Sebastiana Kaletę, Michała Wójcika, Janusza Cieszyńskiego i Jana Kanthaka.
- Uzasadnienie jest bardzo proste: nie można być sędzią we własnej sprawie. Wszyscy kandydaci PiS-u do tej komisji byli zamieszani w sprawę Pegasusa - argumentował Bosacki. Przypomniał, że trzech z nich było wysokimi funkcjonariuszami Ministerstwa Sprawiedliwości.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!