Fala komentarzy po nominacji ambasadora. "Czekamy"

Oprac.: Dawid Szczyrbowski
"Reżimowa koalicja Tuska będzie miała duży problem" - oceniła była europoseł PiS Beata Mazurek po ogłoszeniu nominacji Thomasa Rose'a na nowego ambasadora USA w Polsce. Przedstawiciele partii Jarosława Kaczyńskiego zwracali uwagę na wcześniejsze krytyczne opinie dyplomaty o działaniach lidera Koalicji Obywatelskiej. Grzegorz Schetyna na antenie Polsat News wskazywał, że wysłannik Trumpa "przyjemnie się rozczaruje Polską".

Thomas Rose zostanie nowym ambasadorem USA w Polsce - zadecydował Donald Trump.
"Prezydent Donald Trump nominował nowego ambasadora USA w Polsce. Zostanie nim Thomas Rose. Wydaję się, że reżimowa koalicja Tuska będzie miała duży problem" - oceniła była europoseł PiS Beata Mazurek.
Thomas Rose. Pierwsze reakcje po nominacji nowego ambasadora USA
"Z całą pewnością będzie to inna dyplomacja niż ta którą prezentował Brzeziński (Mark Brzeziński - red.)" - napisała posłanka PiS Anna Kwiecień po nominacji Thomasa Rose'a. Jak dodała, "dobrze, że są politycy tacy jak Mateusz Morawiecki oraz polskie media, które miał już kontakty z nowym ambasadorem".
Rose był w Warszawie w grudniu 2024 roku, kiedy przyjechał na spotkanie zorganizowane przez grupę Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Wówczas przychylnie wypowiadał się o Morawieckim. "Do zobaczenia wkrótce w Warszawie" - napisał były premier.
Z kolei poseł Andrzej Śliwka przypomniał, że Rose stawał w obronie rządu Prawa i Sprawiedliwości, krytykując postępowanie amerykańskich mediów. "Ciekawa decyzja prezydenta Trumpa" - ocenił poseł PiS.
Będzie nowy ambasador USA w Polsce. Schetyna: Przyjemnie się rozczaruje
Janusz Piechociński zacytował komunikat podany przez Donalda Trumpa o mianowaniu nowego ambasadora USA w Polsce. Były wicepremier i przedstawiciel PSL podkreślił, że Thomas Rose współpracował z byłym wiceprezydentem USA Mikiem Pencem.
"Żaden ambasador nie może ujawniać swoich poglądów na temat władz kraju w którym przebywa" - skomentowała europoseł KO Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Na antenie Polsat News swoje stanowisko wyraził Grzegorz Schetyna. - Myślę, że przyjemnie się rozczaruje Polską. Czekamy na dobrego i otwartego przedstawiciela dyplomacji waszyngtońskiej. Jeżeli nowy ambasador zderzy się z polską z rzeczywistością i będzie miał własne zdanie, a nie te, które pochodzi z prawicowej prasy - wskazywał senator Koalicji Obywatelskiej.
Były marszałek Sejmu wyraził nadzieję na dobrą współpracę polskiego rządu z Thomasem Rose'em. W tym kontekście przypomniał, że Polska wydaje dużo na zbrojenia w USA.
Zobacz również:
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!