Duże zmiany w szkołach. Nowacka o szczegółach reformy edukacji
Barbara Nowacka zapowiada zmiany w podstawie programowej. Od 2026 r. zgodnie z nowymi planami uczyć się będą uczniowie klas I i IV szkół podstawowych, z kolei od 2027 r. uczniowie klas I szkół średnich. Na młodzież czekać będą także nowe egzaminy – ósmoklasisty i maturalny. Po raz pierwszy przeprowadzone zostaną one w 2031 r.

Ministerstwo Edukacji Narodowej pracuje nad reformą edukacji, o czym szefowa resortu Barbara Nowacka mówiła podczas środowej konferencji prasowej.
- Reforma edukacji rozpisana jest na lata. W 2026 r. zaczną obowiązywać nowe podstawy programowe w klasach I i IV szkoły podstawowej - zapowiedziała, dodając, że w 2027 r. reforma wejdzie do szkół ponadpodstawowych, a w podstawówkach obejmie kolejne lata.
Nowa podstawa programowa. Podano termin nowej matury
Dla uczniów przygotowywane są także nowe egzaminy - ósmoklasisty i maturalny, które po raz pierwszy przeprowadzone zostaną w 2031 r., czyli wówczas, gdy pierwsi uczniowie objęci nową podstawą programową zakończą pełny cykl kształcenia. Wyjątkiem, z uwagi na fakt dłuższego cyklu kształcenia w szkole ponadpodstawowej, będą uczniowie techników. Oni nową maturę napiszą w 2032 r.
Przypomnijmy, że w tym roku maturę zdało 80 proc. abiturientów, czyli mniej niż w roku poprzednim. Do poprawki w sierpniu podejść może jeszcze 13 proc. uczniów, zaś 7 proc. nie zdało więcej niż jednego przedmiotu.
- Tegoroczne wyniki matur mogły być lepsze - przyznała zresztą po ujawnieniu tegorocznych rezultatów sama Barbara Nowacka.
Szefowa MEN podkreśliła jednak, że na wyniki z pewnością wpływ miały m.in. likwidacja gimnazjów i pandemia COVID-19, które dotknęły maturalne roczniki. Zapowiedziała przy tym, iż naprawa systemu oświaty to proces, który będzie wymagał czasu.
Tymczasem dziennikarka Interii Magdalena Raducha poinformowała w środę, że po zgłoszeniach dyrektora CKE ws. wyciekających do sieci zdjęć arkuszy maturalnych prokuratura odmówiła wszczęcia postępowań. Robert Zakrzewski zapowiedział jednak, że zamierza przedstawić MEN nowe rozwiązania, które pomogą uniknąć takich sytuacji w przyszłości.
MEN szykuje wielkie zmiany w podstawie programowej
W rozporządzeniu ministra edukacji w sprawie podstawy programowej, nazywanym zwyczajowo podstawą programową, opisane jest to, co uczeń powinien umieć z określonego przedmiotu po danym etapie edukacyjnym (każdy przedmiot jest opisany osobno). Programy nauczania i podręczniki muszą być zgodne z podstawą, a nauczyciel ma obowiązek realizacji wszystkich treści w niej zawartych.
Prace nad podstawą programową resort edukacji powierzył Instytutowi Badań Edukacyjnych - Państwowemu Instytutowi Badawczemu.
Wicedyrektor IBE-PIB Tomasz Gajderowicz poinformował, że zespoły pracujące nad podstawami do poszczególnych przedmiotów przekazały już "pierwsze szkice podstaw". Trafiły one do ekspertów, którzy przedstawili uwagi do nich. - W tej chwili jesteśmy na etapie, kiedy poszczególne zespoły podstaw programowych implementują te poprawki - powiedział Gajderowicz.














