Donald Tusk pokazał się o kulach. "Na zwolnienie nie pójdę"
Donald Tusk doznał wypadku na stoku. Premier poinformował w swoich mediach społecznościowych, że kontuzji nabawił się w miniony weekend podczas wyjazdu na narty z wnuczkami. Na opublikowanym nagraniu zobaczyć można szefa polskiego rządu z ortezą na nodze, podpierającego się kulami.

"To miał być wymarzony weekend, planowałem go od pół roku" - rozpoczął swój komunikat w mediach społecznościowych Donald Tusk. Premier wyjaśnił, że udał się na dwudniowy wypad na narty wraz z wnuczkami, których nauczyć miał jazdy. W pewnym momencie dziewczynki miały poprosić dziadka o to, by zademonstrował im swoje umiejętności.
"No, to pokazałem!" - ironizował Tusk.
Donald Tusk miał wypadek na nartach. "Nie pójdę na zwolnienie"
Na nagraniu w sieci premier zaprezentował się internautom podpierając się kulami ortopedycznymi, z ortezą zabezpieczającą lewą nogę. Zapowiedział, że sprzęt ten towarzyszyć będzie mu jeszcze przez przynajmniej kilka dni. "Oczywiście nie pójdę na zwolnienie, chociaż pewnie niektórzy by chcieli" - orzekł Tusk, dodając, że "kalendarz zostaje ten sam".
Szef rządu zwrócił się do swoich odbiorców zalecając im ostrożność na stoku. "Wiem, że sezon jeszcze trwa. Rozgrzewajcie się, wiem, że nikt tego nie lubi. Sprawdźcie narty, moja się nie wypięła i to jest właśnie efekt mojej nieuwagi" - powiedział.
"Nie wszystkich rad premiera musicie słuchać, ale tę weźcie sobie do serca, proszę" - podsumował Tusk.
Donald Tusk spotkał się z António Costą. "Przyszedł czas na działania"
Pomimo niedogodności Tusk nie zrezygnował ze swoich obowiązków i we wtorek rano spotkał się w Warszawie z przewodniczącym Rady Europejskiej, António Costą. Rozmowy dotyczyły dalszego wspierania Ukrainy i stanowiska UE ws. potencjalnych rozmów pokojowych.
- Mam nadzieję, że większa mobilizacja Europy, jeśli chodzi o finansowanie środków bezpieczeństwa stanie się faktem. Pan przewodniczący powiedział, że komisja jest na dobrej drodze, przygotowuje pewien pakiet, którego szczegóły poznamy 6 marca - zapowiedział premier w oświadczeniu.
Costa stwierdził, że "mottem polskiej prezydencji jest europejskie bezpieczeństwo". - Teraz przyszedł czas na działania, na podejmowanie decyzji, na dostarczanie wyników. Europejska komisja przedłoży pakiet propozycji, by zwiększyć zdolności obronne w Europie. Dlatego organizujemy 6 marca nadzwyczajną Radę Europejską, by przedyskutować przede wszystkim, jak zwiększyć nasze możliwości obronne - powiedział przewodniczący RE.
---
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!