"Dominujące uczucie". Była żona Palikota przerywa milczenie

Joanna Mazur

Oprac.: Joanna Mazur

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
1,5 tys.
Udostępnij

- Przykro, że to wszystko tak się skończyło - mówi Maria Nowińska, była żona Janusza Palikota, komentując sprawę jego zatrzymania. Kobieta przyznaje, że sytuację mocno przeżywają także ich synowie. - Nie jestem osobą wierzącą, a chce mi się za niego pomodlić - podkreśla była żona polityka. Biznesmen został zatrzymany w ubiegłym tygodniu i usłyszał zarzuty m.in. dotyczące oszustwa.

Była żona Janusza Palikota komentuje sprawę jego zatrzymania
Była żona Janusza Palikota komentuje sprawę jego zatrzymaniaDamian KlamkaEast News

O zatrzymaniu m.in. Janusza Palikota poinformował w 3 października Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji. W komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych podkreślił, że śledztwo dotyczy uzasadnionego podejrzenia "oszustwa znacznej wartości".

Dwa dni później, sąd uwzględnił wniosek prokuratury i zastosował wobec podejrzanego byłego polityka środek tymczasowy w postaci aresztu warunkowego na dwa miesiące.

Sprawa zatrzymania Palikota poruszyła jego byłą żonę, Marię Nowińską, która w rozmowie z "Super Expressem" skomentowała ostatnie dni.

Janusz Palikot w areszcie. Była żona komentuje

W publikacji przypomniano, że byli małżonkowie jeszcze kilkanaście lat temu toczyli spór o majątek, a była żona oskarżała Janusza Palikota m.in. o to, że ten wyprowadził miliony złotych.

Jednak w związku z zatrzymaniem Palikota oraz jego tymczasowym pobycie w areszcie, Maria Nowińska podkreśla, że jest jej przykro.

- Przykro, że to wszystko tak się skończyło. Paradoksalnie to jest właśnie dominujące uczucie po tych dwudziestu latach - mówi w rozmowie z "Super Expressem".

Kobieta podkreśla, że wraz z byłym politykiem mają dwóch wspólnych synów, z których jest bardzo dumna. - Jestem dumna z ich osiągnięć, teraz całą sytuację bardzo mocno przeżywają - dodaje.

- Nie jestem osobą wierzącą, a chce mi się za niego (Janusza Palikota - red.) pomodlić - podkreśla Maria Nowińska, odnosząc się do sprawy byłego męża.

Sprawa Janusza Palikota. W tle oszustwa

Janusz Palikot usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustw i jeden przywłaszczenia mienia w postaci napojów alkoholowych. Poza biznesmenem ujęto również Przemysława B. oraz Zbigniewa B.

Jak opisywaliśmy wcześniej w Interii, w sprawie jest ponad pięć tysięcy pokrzywdzonych, którzy ponieśli straty w związku z emisją akcji serii B przez spółki z Grupy Kapitałowej należącej do podejrzanych oraz organizowanymi, promowanymi i nadzorowanymi przez nich kampaniami pożyczkowymi.

Obrońca Janusza Palikota - mec. Jacek Dubois - podkreślał, że wniosek o areszt dla jego klienta "jako działanie prokuratury na szkodę wierzycieli". Jeszcze w tym tygodniu Dubois przekazał w rozmowie z Interią, że obrońcy byłego polityka nie mogą doprowadzić do widzenia ze swoim klientem. Chociaż wrocławski sąd warunkowo aresztował Palikota na dwa miesiące, tamtejsza prokuratura złożyła zażalenie na tę decyzję.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Radosław Sikorski w Interii: Nigdy więcej nie będziemy już kolonią rosyjską
      Radosław Sikorski w Interii: Nigdy więcej nie będziemy już kolonią rosyjskąinteriaINTERIA.PL
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      806
      Super
      relevant
      217
      Hahaha
      haha
      311
      Szok
      shock
      75
      Smutny
      sad
      75
      Zły
      angry
      50
      Lubię to
      like
      Hahaha
      haha
      1,5 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na