W czwartek rano korki przed bramkami w Nowej Wsi spowodowane są najprawdopodobniej długim weekendem i wyjazdami nad morze. Przed południem korek miał około 10 kilometrów. Kierowcy muszą też czekać na zjazd z autostrady A1 w kierunku Gdańska i Gdyni na węźle Rusocin. - Aby udrożnić ruch, podniesione zostały szlabany na węźle w Rusocinie - poinformował dyżurny centrum kontroli ruchu autostrady A1. A4: Utrudnienia po wypadku i zator na bramkach Utrudnień należy się spodziewać także na A4. Po zderzeniu dwóch aut osobowych zablokowany jest odcinek autostrady pomiędzy węzłami Pietrzykowice a Kąty Wrocławskie. Jak poinformował w czwartek dyżurny dolnośląskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, do zderzenia dwóch aut osobowych doszło około godz. 10. Na trasie w kierunku do Zgorzelca i granicy państwa utworzył się kilkukilometrowy korek pomiędzy tymi węzłami. Zablokowany jest też zjazd z autostradowej obwodnicy Wrocławia A8 na A4. Jadący w kierunku Zgorzelca powinni zjeżdżać z A4 najpóźniej na węźle Wrocław Bielany Wrocławskie. Zatory tworzą się także na A4 przed Punktem Poboru Opłat w Karwianach pod Wrocławiem. W stronę Katowic korek ma ponad 5 km, a w stronę Zgorzelca ponad 2 km. S3: Zderzenie auta osobowego z dostawczym Do wypadku doszło także na jezdni S3 w kierunku Szczecina na wysokości Deszczna. Tam przywrócono już częściowo ruch. Obywa się on jednym pasem. Nadal jednak warto skorzystać z objazdu starą trójką - poinformował dyżurny PID zielonogórskiego oddziału GDDKiA. Wypadek miał miejsce około godz. 9 na 98. kilometrze S3 - na wysokości podgorzowskiego Deszczna. To odcinek tej drogi ekspresowej między węzłami Gorzów-Południe a Skwierzyna-Zachód. Bezpośrednio po zdarzeniu droga w kierunku Szczecina została całkowicie zablokowana i szybko utworzył się korek. Służby udrożniły jeden pas, ale ruch nadal jest spowolniony. W tej sytuacji zator można ominąć, korzystając z objazdu tzw. starą trójką - zjechać na nią z S3 na węźle Skwierzyna-Zachód i dojechać do Gorzowa, by tam wrócić na drogę ekspresową. W wypadku brały udział dwa auta osobowe i pojazd dostawczy. Jedna - najbardziej poszkodowana osoba została zabrana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala, a trzy inne karetki zabrały tam na badania.