Jak sprecyzował Daniel Obajtek na konferencji prasowej z ministrem energii Dainiusem Kreivysem, koncern jest zainteresowany koncesjami na offshore na Bałtyku i jest w przededniu inwestycji w ponad 50 MW lądowych mocy wiatrowych wokół Możejek. - Omówiliśmy inwestycje w OZE, także w morskie farmy wiatrowe - poinformował minister Kreivys. Prezes PKN Orlen ocenił, że lądowa farma wokół Możejek powinna powstać w ciągu dwóch lat. Zapowiedział, że Orlen wystartuje w aukcji na koncesje na morskie farmy wiatrowej o mocy 700 MW w litewskiej części Bałtyku, ale także będzie startować w dalszych postępowaniach, które litewski rząd będzie ogłaszać w 2024 i 2025 r. Daniel Obajtek rozmawiał z premier Litwy Szef Orlenu spotkał się też w poniedziałek z premier Litwy Ingridą Szimonyte. Jak poinformował Orlen, rozmowy były poświęcone przede wszystkim dywersyfikacji i bezpieczeństwu energetycznemu. Daniel Obajtek przypomniał na konferencji, że rafineria w Możejkach nie jest już zależna od rosyjskiej ropy, trafia tam ropa np. z Arabii Saudyjskiej czy Afryki. Zaznaczył, że Możejki zapewniają bezpieczeństwo całego regionu, jeśli chodzi o dostawy ropy i produkcję paliw, a produkty z rafinerii trafiają również do Ukrainy. "Nie widzimy możliwości współpracy ze stroną rosyjską" Zdaniem Dainiusa Kreivysa faktyczna dywersyfikacja w Możejkach i zabezpieczenie przez Orlen dostaw saudyjskiej ropy do tej rafinerii to "duże osiągnięcie". Obajtek podkreślał z kolei, że przy dalszych zakupach ropy dla Możejek "nie widzimy możliwości współpracy ze stroną rosyjską". - Wszyscy płacimy cenę za wojnę, ale nie możemy wspierać poprzez zakupy agresji rosyjskiej - dodał. Orlen w rafinerii w Możejkach realizuje inwestycję w pogłębiony przerób ropy szacowaną na 641 mln euro. Obecnie koncern jest na etapie pozyskiwania pozwoleń na budowę. Inwestycja ma zostać zrealizowana do końca 2024 r.