Były senator PiS ścigany listem gończym. Policja publikuje rysopis
Oprac.: Karolina Głodowska
Sąd Rejnonowy w Kościerzynie wystawił list gończy za byłym senatorem Prawa i Sprawiedliwości Waldemarem Bonkowskim. Ten został skazany na trzy miesiące pozbawienia wolności za wstrząsające zachowanie, jakiego dopuścił się wobec swojego psa. List gończy obejmuje terytorium całej Polski.
O wystawieniu listu gończego poinformował Mariusz Kaźmierczak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku. Były senator PiS do tej pory nie stawił się do odbycia kary - opisuje TVN24. Sprawa dotyczy sytuacji z 2021 r.
List gończy za byłym senatorem PiS. Nie stawił się do więzienia
W kwietniu były senator został skazany prawomocnym wyrokiem za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad psem, którego dopuścić się w marcu 2021 roku. Waldemar Bonkowski ciągnął zwierzę na linie za samochodem, co zarejestrował na nagraniu inny kierowca.
Za to przestępstwo sąd skazał byłego senatora na trzy miesiące bezwzględnego więzienia, a także prace społeczne.
Jak podaje TVN24, gdy wyrok się uprawomocnił, Sąd Rejonowy w Kościerzynie wydał nakaz doprowadzenia Bonkowskiego do placówki penitencjarnej celem odbycia kary. - Stosowne dokumenty policja otrzymała w dniu 5 maja br. - podkreślił sędzia Mariusz Kaźmierczak cytowany przez TVN24.
Były senator PiS nie odbył kary. "Przebywa w sanatorium"
Radio Gdańsk podaje, że od 5 maja policji nie udało się doprowadzić Bonkowskiego do więzienia, bo jest nieobecny pod adresem zamieszkania. Ma przebywać w sanatorium.
To niejedyny sposób, w który skazany próbował uniknąć kary bezwzględnego więzienia. Złożył w tym celu dwa wnioski - jeden z prośbą o wstrzymanie wykonania wyroku, kolejny o możliwość odbycia kary w systemie dozoru elektronicznego. Pierwszy "nie został uwzględniony", drugi został cofnięty do poprawy.
Sam były senator zaprzecza, jakoby miał robić uniki przed wymiarem sprawiedliwości.
- Oczywiście, że nie uciekłem. Jestem zbyt poważnym człowiekiem, żeby ukrywać się z powodu potencjalnego odbywania kary trzech miesięcy więzienia. Jak zapadnie decyzja, dostosuję się do niej - zapewniał wcześniej w rozmowie z Radiem Gdańsk.
Z kolei rzecznik Sądu Okręgowego tłumaczył, że wnioski Bonkowskiego zostaną rozpatrzone na posiedzeniu, które odbędzie się 5 lipca, nawet jeśli w międzyczasie skazany stawi się do odbycia kary.
W razie pozytywnej decyzji Bonkowski zostanie zwolniony z zakładu karnego i będzie odbywać karę w ramach dozoru elektronicznego.
List gończy za byłym senatorem. Jest ruch policji
List gończy za Waldemarem Bonkowskim został już opublikowany w internetowej policyjnej bazie osób poszukiwanych.
W jego treści zawarto szczegółowe informacje na temat byłego senatora, takie jak data urodzenia, imiona rodziców, czy ostatnie miejsce zameldowania.
Podstawą poszukiwań Bonkowskiego przez jednostki policji jest "Art. 35 ust. 2 Działanie sprawcy czynu określonego w art. 35 ust. 1 ze szczególnym okrucieństwem".
Policja opublikowała też zdjęcie i szczegółowy rysopis poszukiwanego. Wśród cech rysopisowych wymieniono m.in.: 181-185 cm wzrostu, otyłą sylwetkę, proste, krótkie, uczesane na czoło włosy, jasne oczy, zauważalnie duże stopy.
Zobacz również:
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
