Jak ujawnił na antenie Polskiego Radia wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. Pegasusa Marcin Bosacki, lider Suwerennej Polski "nie odebrał wezwania". - Z tego, co wiem, szuka go policja, żeby to wezwanie dostarczyć (...). Słyszę, że pan były minister Ziobro pojawia się w Warszawie. Gdzie mieszka, tego dokładnie nie wiem, czy za granicą, czy w swoim miejscu zamieszkania - powiedział polityk Platformy Obywatelskiej. Na słowa Bosackiego zareagował sam zainteresowany. Zbigniew Ziobro stanie przed komisją śledczą? "Prymitywna prowokacja" "Komisja śledcza dobrze wie, że po wykryciu u mnie rozległego raka przełyku i węzłów chłonnych żołądka przeszedłem skomplikowaną operację i kontynuuję leczenie. A w kancelarii Sejmu od tygodni jest moje zwolnienia lekarskie obejmujące okres do 7 lipca. Wezwanie mnie na 1 lipca i zaangażowanie policji to prymitywna prowokacja i zwykłe, obrzydliwe nękanie" - przekazał Ziobro. Lider Suwerennej Polski dodał, że "zgodnie z prawem do doręczeń policja może być używana wyłącznie w sytuacjach 'niezbędnej konieczności' w pierwszej kolejności powinna korzystać z drogi pocztowej". "Już dawno publicznie oświadczyłem i to podtrzymuję, że chcę stanąć przed komisją. Tylko muszę wrócić do sił a komisja w swoich działaniach winna respektować obowiązujące prawo" - podsumował Ziobro. Wezwanie komisji śledczej. Chcą, aby zeznawał Zbigniew Ziobro Wcześniej w sprawie wypowiedziała się przewodnicząca komisji śledczej Magdalena Sroka. Stwierdziła, że komisja usiłuje dostarczyć zawiadomienie Ziobrze na jego adres zamieszkania, jednak powiadomienia wracają niepodjęte. - Stąd też moja decyzja o zwróceniu się przez prokuraturę do policji, aby ustalić miejsce pobytu pana ministra i wręczyć wezwanie na komisję - wyjaśniła. Wezwanie miało zostać wysłane już kilka tygodni temu, na początku czerwca. Decyzję o dacie posiedzenia komisji śledczej z udziałem Zbigniewa Ziobro podjęto 12 czerwca. - Podjęliśmy decyzję, że na 1 lipca na godzinę 10:00 wezwanie otrzyma Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i dysponent Funduszu Sprawiedliwości - przekazała wówczas przewodnicząca komisji. - Liczymy, że pan Zbigniew Ziobro przyjdzie. Przed kampanią wyborczą był aktywny publicznie, medialnie. Wierzymy w to, że będzie mówił prawdę i tylko prawdę - dodał poseł Tomasz Trela. Komisja bada sprawę Pegasusa. Były minister sprawiedliwości będzie zeznawać? Były Prokurator Generalny wielokrotnie zapewniał, także na antenie Polsat News, że jest gotowy zeznawać przed każdą komisją śledczą, aby ujawnić prawdę o rządach Zjednoczonej Prawicy. Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa wyjaśnia sprawę legalności, prawidłowości i celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych z wykorzystaniem oprogramowania kontrterrorystycznego służącego do inwigilacji. Gremium ma też ustalić, kto z polskich władz stał za zakupem tego systemu. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!