Z komunikatu polskich służb wynika, że za atak odpowiadają agresywni imigranci, którzy działali w około dwudziestoosobowych grupach. "Wczoraj grupy agresywnych migrantów rzucały w patrole straży kamieniami i gałęziami" - napisała Straż Graniczna na Twitterze. Granica Polska-Białoruś. Atak na pograniczników Wcześniej migranci mieli podjąć próbę nielegalnego przekroczenia granicy, ale polskie służby uniemożliwiły cudzoziemcom takie działanie. "Wcześniej cudzoziemcy próbowali nielegalnie przedostać się na polską stronę. Służby stanęły im na drodze w podróży na zachód Europy" - czytamy w komunikacie. Podczas interwencji nic się nikomu nie stało. "Nikt nie odniósł obrażeń" - kończy się wpis opublikowany przez Straż Graniczną. Oprócz opisu sytuacji, na profilu zamieszczono także film. Słychać na nim odgłosy uderzeń w metalowe elementy ogrodzenia, lądujące na ziemi kamienie, widać także światła latarek. Granica Polska-Białoruś. Kolejne nielegalne próby przejścia granicy W innym wpisie Straż Graniczna poinformowała, że wiele osób wciąż nie ustaje w próbach przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. O podobnych działaniach migrantów informowaliśmy również w poprzednim tygodniu. Z danych opublikowanych czwartego kwietnia wynika, że dzień wcześniej z terytorium Białorusi do Polski próbowało przedostać się 51 osób. Służby poinformowały o staraniach trzech osób, które chciały przedostać się przez Świsłocz, ale na widok patrolu zawróciły. Z wpisu dowiadujemy się też o zatrzymaniu obywatela Ukrainy, który nielegalnie przewoził obywateli Egiptu, Syrii i Maroka.